RedaktionsNetzwerkDeutschlands (RND) komentując decyzję niemieckiego sądu o dopuszczalności ekstradycji „Wielkiego Bu” do Polski, rozważa, czego może obawiać się prezydent Karol Nawrocki.
Czy domysły RND są zasadne?
„Nawrocki musi się obawiać tych zeznań”. W ten sposób Jan Sternberg, autor komentarza opublikowanego na portalu RND skomentował sytuację z ekstradycją „Wielkiego Bu” do Polski. Autor przypomniał, że „Wielki Bu” był znajomym polskiego prezydenta w czasach, gdy ten miał kontakty ze stadionowymi chuliganami.
Ekstradycja do Polski Patryka M., ps. „Wielki Bu", jest dopuszczana. Tak uznał Sąd Apelacyjny w Hamburgu. Tymczasem „Wielki Bu" stara się o azyl w Niemczech. Wniosek w tej sprawie został złożony przez jego pełnomocnika. Damian Jakobek wskazał na „wyjątkowy przypadek”. W rozmowie z „Deutsche Welle” powiedział, że pojawiają się pewne aspekty polityczne, które są szeroką obecne w polskich mediach, a nie powinny mieć miejsca w postępowaniu karnym ekstradycyjnym. Jednak niemiecka prokuratura uznała, że postępowanie azylowe nie blokuje ekstradycji.
"DW" przypomina, że do zatrzymania „Wielkiego Bu” doszło 12 września na lotnisku Fuhlsbuettel, gdy ten próbował odlecieć do Dubaju. Polski wymiar sprawiedliwości ściga „Wielki Bu" za szereg przestępstw. Na mężczyźnie ciążą zarzuty o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, handel narkotykami oraz kradzież samochodów.
Ironiczne komentarze premiera Tuska
Premier Polski Donald Tusk na platformie X także skomentował sytuację „Wielki Bu", co nie uszło uwadze „RND”. „Kolega prezydenta 'Wielki Bu' boi się polskiego wymiaru sprawiedliwości i słusznie. Szuka azylu. Rozumiem. Ale że u Niemca?!" – napisał na platformie X Donald Tusk.
Źródło: RND, DW