Według analityk to własnie lepsze nastroje na świecie przełożyły się na umocnienie polskiej waluty. "We wtorek rynek euro-dolara kontynuował ruch w kierunku północnym i utworzył lokalne maksimum na poziomie 1,2818 USD.

Przyczyną dobrego sentymentu na rynku była informacja agencji ratingowej Fitch, która nie spodziewa się obniżenia oceny wiarygodności kredytowej Francji z poziomu AAA. Rentowność francuskich 10- latek obniżyła się we wtorek cztery punkty bazowe osiągając nawet poziom 3,25 proc. Kolejnym ważnym punktem wsparcia na kursie pary euro-dolar jest poziom 1,2859 USD" - poinformował analityk Noble Markets Radosław Wierzbicki.

Dodał, że informacja o prawdopodobnym obniżeniu ratingu Włoch przez agencję Fitch dla inwestorów okazała się mało istotna. Perspektywa jest negatywna, więc informacja jest już zdyskontowana przez rynki. "Rentowność węgierskich 3-miesięcznych bonów skarbowych okazała się wyższa niż przy pierwszej emisji długu o takim samym okresie wykupu w 2012 roku i wyniosła 7,98 proc. 3 stycznia ich średnia zyskowność wyniosła 7,67 proc.

Dane pozostały bez wpływu na kurs pary euro-forint, który od ostatniego czwartku kieruje się na południe. Po utworzeniu 5 stycznia historycznego maksimum na poziomie 324 HUF kurs skierował się na południe i we wtorek o godz. 14.30 czasu warszawskiego płacono na Węgrzech za euro ok. 312,46 HUF. Inwestorzy najwidoczniej większą uwagę skupiają na poprawie ogólnego sentymentu wśród inwestorów, który w tym tygodniu się zdecydowanie poprawił" - zaznaczył Wierzbicki.

Reklama

We wtorek ok. godz. 17:00 za jedno euro płacono 4,4564 zł a za dolara 3,4869 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2774. We wtorek, ok. godz. 09:20 jedno euro kosztowało 4,4821 zł, a dolar 3,5145 zł. Euro/dolar kwotowany był na poziomie 1,2754. W poniedziałek, ok. godz. 17:15 jedno euro kosztowało 4,4933 zł, a dolar 3,5295 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,2729.