Prawnik walczący od lat o reformę prawa karnego, zwolennik otwarcia zawodów prawniczych, wykładowca i wreszcie adwokat, który nie lubi rozmieniać się na drobne. Bronił senatora Henryka Stokłosy, doprowadził do uniewinnienia prezesa PKN Orlen Andrzeja Modrzejewskiego, a przygotowana przez niego opinia prawna uniemożliwiła postawienie zarzutów karnych Ryszardowi Krauze. Kancelaria Ćwiąkalskiego, która specjalizuje się w sprawach z zakresu prawa handlowego i gospodarczego, doradzała Deutsche Telekom w sporze o prawa udziałowe w Polskiej Telefonii Cyfrowej. Choć formalnie odszedł ze świata polityki, to nadal ma tam wielu przyjaciół. Będzie miał wpływ na ustawę o prokuraturze, choć przeciwko temu protestowało środowisko prokuratorów. Ćwiąkalski w polityce zaistniał w 1989 roku. Zaczynał jako nieformalny doradca posłów, potem służył pomocą prawną ministrom, a za rządów Hanny Suchockiej odpowiadał za przygotowanie ustawy o świadku koronnym. W 2007 roku stanął na czele resortu sprawiedliwości – był ministrem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym do 2009 roku. Dziś Ćwiąkalski nadal chętnie odbiera telefony od dziennikarzy i wypowiada się w mediach na różne tematy prawne: m.in. o sytuacji w PZPN czy aresztowaniu generała Czempińskiego. Ma w swoim życiorysie wątek aktorski – zagrał samego siebie w filmie Machulskiego „Vinci”.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama