Jak poinformował PAP w czwartek dyrektor ds. marketingu i sprzedaży Portu Lotniczego Jarosław Sztucki, utrzymanie ponad dziesięcioprocentowej dynamiki wzrostu, którą lotnisko notuje od początku roku, było możliwe dzięki większej liczbie połączeń krajowych i zagranicznych, przy jednoczesnym zachowaniu dotychczasowej liczby lotów niskokosztowych.

"W drugim kwartale, po rozszerzeniu oferty o nowe połączenia Ryanaira, ta dynamika powinna być jeszcze większa" - podkreślił dyrektor.

Na lutowy wzrost złożyły się przede wszystkim bardzo dobre wyniki w sektorze połączeń czarterowych. "Teraz wakacje w Egipcie znów są bardzo popularne" - tłumaczył Sztucki.

Dyrektor dodał, że wysokie wzrosty udało się także utrzymać w sektorze połączeń krajowych, gdzie obsłużono blisko 48 proc. więcej pasażerów niż przed rokiem. Podobnie było w sektorze międzynarodowego ruchu sieciowego, gdzie wzrost wyniósł 18 proc. Jedyny sektor, w którym nie zanotowano wzrostów, stanowią połączenia niskokosztowe, a spadek wyniósł tam ok. 2,5 proc.

Reklama

Najpopularniejszymi trasami w lutym były loty z Wrocławia do Warszawy, Londynu i Monachium.

Port Lotniczy im. Mikołaja Kopernika we Wrocławiu położony jest w południowo-zachodniej części miasta, w odległości ok. 10 km od centrum, w pobliżu m.in. Autostradowej Obwodnicy Wrocławia, która umożliwia bezpośredni dojazd na lotnisko z różnych kierunków.