Miedź w trendzie bocznym

Dobre dane makro, które pojawiły się na rynku wczoraj, sprzyjały stronie popytowej na rynku miedzi. Notowane w Nowym Jorku kontrakty na ten metal podrożały o 1,90% do poziomu 3,9170 USD za funt. Bazą do wzrostów były wczoraj linie obu średnich ruchomych (14- i 30-sesyjnej).

Niemniej jednak, już dziś obie te linie są testowane jako wsparcie. Notowania miedzi dziś rano zniosły bowiem niemal cały wczorajszy ruch w górę. Ceny miedzi tkwią w konsolidacji od końca stycznia – ruch boczny jest ograniczany poziomami 3,70 USD z dołu i 4 USD z góry.

Arabia Saudyjska nie poddaje się politycznej presji

Tymczasem cena ropy naftowej pozostaje wysoka, czemu sprzyjają dalsze spekulacje dotyczące możliwości konfliktu militarnego w Iranie. Stany Zjednoczone wyraźnie dają do zrozumienia, że wobec tego bliskowschodniego kraju będą nieustępliwe w kwestiach związanych z pracami nad programem nuklearnym.

Natomiast Arabia Saudyjska stara się nie mieszać w politykę – niemniej jednak, kraj ten jest teraz w centrum uwagi ze względu na możliwości zwiększenia wydobycia ropy naftowej. Do zwiększenia produkcji ropy od lipca br. nakłaniają Arabię Saudyjską Stany Zjednoczone. Dodatkowa ilość surowca miałaby wypełnić lukę związaną z sankcjami nałożonymi na Iran przez Europę i USA.

Arabia Saudyjska zadeklarowała wprawdzie gotowość do zwiększenia produkcji, jednak przedstawiciele tego kraju zaznaczyli, że nie zdecydują się na taki krok tylko i wyłącznie ze względu na presję polityczną. Arabia Saudyjska zwiększy wydobycie dopiero wtedy, gdy zauważalny będzie wzrost popytu na ropę z tego kraju.

Dziś notowania ropy naftowej typu WTI poruszają się w okolicach 107 USD za baryłkę. Presję podażową na ceny surowca wywiera bliskość linii 14-sesyjnej średniej ruchomej. Najbliższym wsparciem są okolice 104 USD za baryłkę.

Rosnące aktywa indyjskich ETF na złoto

Notowania złota dziś kontynuują ruch spadkowy z poniedziałku i wtorku. Obecnie cena kruszcu znajduje się w pobliżu poziomu wsparcia (okolice 1670 USD za uncję). Jeśli wsparcie to zostałoby pokonane, to następną istotną barierą dla niedźwiedzi będą dopiero okolice 1600 USD za uncję.

Tymczasem w długim terminie trend wzrostowy na rynku złota nadal jest utrzymany. Wczoraj pojawiły się dane dotyczące funduszy ETF w Indiach. W kraju tym, będącym największym konsumentem złota na świecie, wartość aktywów będących w posiadaniu funduszy ETF na złoto wzrosły w ciągu ostatniego roku aż o 161%, do poziomu niemal 98 mld rupii. Niemniej jednak, indyjskie fundusze ETF oparte o cenę złota mają w posiadaniu zaledwie ok. 15-20 ton kruszcu, a więc niewiele w stosunku do całkowitej konsumpcji złota w Indiach (ok. 700 ton rocznie).

Niemniej jednak, Indie należą do krajów o słabo rozwiniętym sektorze finansowym, dlatego w kraju tym potencjał do wzrostu zainteresowania inwestowaniem w fundusze ETF jest duży.