Aby zapewnić rolnikowi dochód porównywalny ze średnią krajową płacą netto, (przy 40-hektarowym gospodarstwie i sprzedanych 420 tucznikach rocznie) cena żywca winna wynosić w marcu br. minimum 5,96 zł/kg, tymczasem wielkopolski rolnik otrzymywał w marcu średnio 5,14 zł/kg, czyli 86,24 proc. tzw. ceny opłacalnej.

Jeszcze mniej opłacalna jest hodowla świń w mniejszych gospodarstwach, o powierzchni około 20 ha, które powinny sprzedawać tuczniki po 6,6 zł, a najmniejsze gospodarstwa, o powierzchni 13,5 ha, których w regionie jest najwięcej - 8,5 zł za kilogram.

"Jeszcze wyższe ceny skupu powinni mieć rolnicy, którzy hodują tuczniki z zakupionych prosiąt. Cena skupu w hodowlach otwartych powinna być wyższa niż w przypadku posiadania własnych prosiaków o ok. 50 groszy" - powiedział w czwartek PAP autor analizy Jan Brożek z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu.

Wyliczenie ceny opłacalnej oparte jest na aktualnych kosztach produkcji i aktualnym średnim wynagrodzeniu netto według GUS.

Reklama