Przywódcy najbardziej wpływowych państw świata opowiedzieli się za wspieraniem wzrostu gospodarczego. Zabrakło jednak szczegółów dotyczących wyjścia strefy euro z kryzysu. Z kolei niemiecka strategia walki z kryzysem opierająca się na zaciskaniu pasa nie znalazła sprzymierzeńców. Imperatywem dla prezydenta USA i Francji, a także premiera Wielkiej Brytanii jest dalsze stymulowanie wzrostu gospodarczego. Teraz rynki będą wyczekiwały na środowy szczyt Unii Europejskiej i ewentualne nadzwyczajne działa łania, które doprowadziłyby do wyraźnej poprawy nastrojów rynkowych, które w dalszym ciągu pozostają kiepskie.

Na rynku walutowym trwa korekta na dolarze amerykańskim, która rozpoczęła się w piątek. Przede wszystkim eurodolar zdołał wybronić tegoroczny dołek ze stycznia, co przełożyło się na odreagowanie na głównej parze. Euro wsparł również skokowy wzrost w sondażach Nowej Demokracji , co rozbudziło nadzieje na to, że w czerwcowych wyborach partii tej wraz z partią PASOK udałoby się zdobyć większość parlamentarną, co pozwoliłoby na kontynuowanie programu reform i pozostanie Grecji w strefie euro. Nastroje poprawiła również wypowiedź premiera Chin, który zaapelował o przeprowadzenie dodatkowych działań wspierających wzrost gospodarczy. Dzisiaj EURUSD był handlowany przez chwilę powyżej poziomu 1,28. Powrót powyżej tego poziomu może być katalizatorem do kontynuacji wzrostów w okolice 1,2890-1,2900, gdzie znajduje się istotna strefa oporu.

W tym tygodniu oprócz sprawy greckiej uwagę będą przyciągały publikowane dane makroekonomiczne. Z USA opublikowane zostaną dane z rynku nieruchomości, jak co tydzień nowo zarejestrowani bezrobotni, a także zamówienia na dobra trwałe i indeks nastrojów Michigan. Przede wszystkim jednak uwaga skupi się na wstępnych odczytach indeksów PMI dla niemieckiego i chińskiego sektora przemysłowego, a także indeksie Ifo z Niemiec. Większość negatywnych informacji została już zdyskontowana, tak więc lepsze dane powinny wspierać odreagowanie na rynkach.

EURPLN
Złoty zyskuje nieco na wartości w oczekiwaniu na dzisiejsze dane z Polski. Eurozłoty wybronił opór w rejonie 4,40 w postaci zniesienia 61,8% całości spadków z okolic 4,5985. Z technicznego punktu widzenia możliwy jest powrót w okolice 4,30- tuż poniżej przebiega linia TenKan. Najbliższy opór znajduje się na poziomie 4,3500.

Reklama

EURUSD
Eurodolar oscyluje tuż poniżej poziomu 1,2800. Ewentualne wyjście powyżej tego poziomu otworzy drogę do rozszerzenie się korekty wzrostowej na EURUSD w rejon 1,2890-1,2900. Najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 1,2740/50. W dalszym ciągu notowania utrzymują się poniżej chmury ichimoku na wykresie 4h.

GBPUSD
Zgodnie z oczekiwaniami utrzymujący się słaby apetyt na ryzyko doprowadził do kontynuacji spadków na GBPUSD i zejścia poniżej poziomu 1,5800. Para tym samym naruszyła wsparcie w postaci 50% zniesienia Fibo całości tegorocznych wzrostów. Dzisiaj obserwujemy próbę lekkiego odreagowania ostatnich spadków. Najbliższym oporem pozostają okolice 1,5880.

EURJPY
EURJPY zrealizował docelowy zasięg wynikający ze wsparcia geometrycznego (78,6% Fibo), a także dolnego ograniczenia kanału spadkowego. Jak na razie poziom 100 jenów za Uro został wybroniony, co może przełożyć się na korektę wzrostową na eurojenie i powrót w okolice 102,00.