Spadły również ceny produkcji sprzedanej przemysłu. Kolejna seria kiepskich danych z USA rozbudziła nadzieje na kolejną rundę ilościowego łagodzenia polityki monetarnej (QE3). Choć najprawdopodobniej Fed będzie wolał poczekać jeszcze na rozwój sytuacji, to jednak z całą pewnością ostatnie publikacje makroekonomiczne z amerykańskiej przemawiają na korzyść działań stymulacyjnych ze strony Fed. To pomogło w kontynuacji wzrostów na eurodolarze, który testował okolice 1,26 w dniu wczorajszym. Cięcia ratingów Hiszpanii i Cypru nie wpłynęły również na pogorszenie się sytuacji technicznej na EURUSD w dniu wczorajszym. W średnim terminie była to decyzja oczekiwania przez wielu uczestników rynku. Agencja Moody’s zdecydowała się obniżyć rating Hiszpanii o trzy poziomy do Baa3 argumentując swoją decyzję zwiększającym się zadłużeniem, słabnącą gospodarką i ograniczonym dostępem do rynków finansowych. Na cięcie ratingu Hiszpanii do poziomu ‘śmieciowego’ zdecydowała się też agencja Egan-Jones. Moodys obniżył także rating Cypru ze względu na trudną sytuację fiskalna tego kraju.

Wczoraj w nocy o swojej decyzji odnośnie stóp procentowych poinformował RBNZ, dzisiaj z kolei o stopach decydował SNB. Obydwa banki zdecydowały się na pozostawienie stóp procentowych na niezmienionym poziomie, co było zgodne z oczekiwaniami rynkowymi. Do utrzymywania rekordowo niskiego kosztu pieniądza zachęcają obawy o eskalacje kryzysu w strefie euro. Duża niepewność związana z wyborami w Grecji powoduje ucieczkę pieniędzy z greckich banków. Agencja Reutersa donosi, że dzienny odpływ depozytów mógł sięgnąć w ostatnich dniach nawet 800 mld euro, co strasznie szkodzi systemowi bankowemu. Co więcej rosną obawy o kondycję Włoch. Wczorajsza aukcja rocznych włoskich bonów skarbowych przyniosła kiepskie wyniki. Rynki złapały chwilowy oddech przed istotnymi wydarzeniami jakie rozegrają się w ten weekend i w przyszłym tygodniu. Należy jednak pamiętać o tym, że sytuacja w Europie jest poważna, co w średnim terminie będzie działało na niekorzyść ryzykownych aktywów.

EURPLN

Notowania eurozłotego pozostają bardzo stabilne i w ciągu ostatnich dwóch dni utrzymują się w około 3-groszowym zakresie wahań. Od góry broniony jest poziom 4,3550, natomiast od dołu aktualne wsparcie wyznacza psychologiczny poziom 4,30. Złoty nie zareagował na majowy odczyt inflacji CPI. Co prawda inflacja wyhamowała, jednak jastrzębia retoryka RPP oddala możliwość cięcia stóp w najbliższym czasie. Jeśli dzisiaj nie przetestujemy wczorajszego maksimum lokalnego, to bardziej prawdopodobny jest powrót w rejon najbliżej strefy wsparcia w okolicy 1,5440-1,2460.

Reklama

EURUSD

Euro od początku tego tygodnia zyskało na wartości. Z jednej strony inwestorzy domykają krótkie pozycje we wspólnej walucie przed weekendem i wyborami w Grecji, a z drugiej strony słabe dane z USA i oczekiwania na dalsze stymulanty gospodarki sprzyjają osłabieniu dolara. Obecnie para znajduje się tuż poniżej oporu na poziomie 1,2600, co z technicznego punktu widzenia jak na razie skutecznie powinno ograniczać dalszą zwyżkę notowań EURUSD.

GBPUSD

GBPUSD jak na razie ma trudności z wyjściem powyżej poziomu 1,5600. To sprawia, że każda nieudana próba pokonania tego poziomu przynosi powrót notowań do linii wsparcia poprowadzonej po ostatnich minimach lokalnych na wykresie godzinowym. Najbliższe wsparcie to okolice 1,5480.

NZDUSD

Notowania NZDUSD na wykresie dziennym pozostają w zakresie formacji klina zwyżkującego, którego dolne ograniczenie wyznacza najbliższe wsparcie na poziomie 0,7720. Z technicznego punktu widzenia przed weekendem może dojść jeszcze do testu okolic 0,7820-0,7840, gdzie znajduje się opór w postaci górnego ograniczenia klina, jak również 50% zniesienia Fib całości spadkowej z okolic 0,8230. Wybicie z klina powinno zaowocować silniejszym ruchem na tej parze.