Oficjalne wyniki potwierdziły, że Nowa Demokracja wygrała wybory, a uzyskana przewaga nad Syrizą zapewnia jest wraz z PASOK większość parlamentarną. To przyczyniło się do istotnej poprawy nastrojów na rynkach finansowych i wzrostu apetytu na bardziej ryzykowne aktywa. Przynajmniej na jakiś czas rynki mogą złapać oddech, gdyż ryzyko niekontrolowanego bankructwa Grecji oddaliło się, tym samym odbywający się szczyt G20 nie przyniesie przełomu.

Wydarzeniem tego tygodnia będzie natomiast posiedzenie FOMC. W oczekiwaniu na to zdarzenie na rynkach powinien utrzymywać się optymizm, jako, że inwestorzy liczą, że Fed przyjdzie z odsieczą. Europa walczy z kryzysem zadłużeniowym, jednak USA ma problemy fiskalne, które wcześniej czy później trzeba będzie rozwiązać. Poza tym w ostatnim czasie z USA napływają słabe dane makroekonomiczne, które potwierdzają, że obserwowane ożywienie złapało zadyszkę. To sprawia, że FOMC zdecyduje się na dalsze luzowanie polityki monetarnej w najbliższą środę, jednak do końca nie wiadomo w jakiej formie. Najprawdopodobniej jednak Fed zainicjuje kolejną operacją twist polegającą na wymianie w swoim portfelu krótkoterminowych papierów dłużnych na długoterminowe z terminem zapadalności od sześciu do trzydziestu lat, która będzie miała za zadanie obniżyć długoterminowe rynkowe stopy procentowe.

Podobnie jak miniony, ten tydzień również otwiera się luką wzrostową na eurodolarze. Para testowała okolice 1,27 USD za euro, co z technicznego punktu widzenia otwiera drogę do dalszych wzrostów. Choć problem zadłużenia w Europie pozostał, to jednak rynki cieszą się z wygranej greckich partii proeuropejskich.

EURPLN
Spadek awersji do ryzyka na rynkach świtowych przełożył się na umocnienie złotego. Nasza krajowa waluta już w piątek silnie zyskiwała na wartości, a dzisiaj zostało ustanowione nowe czerwcowe minimum na EURPLN. Wzrost apetytu na ryzyko będzie sprzyjał złotemu, tak więc w kolejnych dniach może zostać podjęta próba testu okolic 4,21, gdzie wsparcie wyznacza 100-okresowa średnia na wykresie dziennym. Silnym oporem pozostaje rejon 4,30. Ewentualne zrównanie się obecnej podfali spadkowej z okolic 4,36 z poprzednia podfalą spadkową z poziomu 4,4290 w stosunku 1:1 nastąpiłoby w rejonie 4,17.

Reklama

EURUSD
EURUSD przetestował poziom 1,27 i obecnie obserwujemy odreagowanie ostatnich wzrostów na tej parze. Istotnym wsparciem pozostają okolice 1,2600 i poziom ten powinien zostać utrzymany w dniu dzisiejszym. Z technicznego punktu widzenia jest szansa na kontynuacje wzrostów na tej parze. Najbliższy opór w postaci 50% zniesienia Fib całości fali spadkowej z początku maja tego roku znajduje się na poziomie 1,2782.

GBPUSD
Wyłamanie się z zeszłotygodniowego zakresu konsolidacji przyniosło kontynuację wzrostów na GBPUSD w rejon 1,5780, gdzie opór wyznacza 50% zniesienie Fibo. Obecnie dolar zyskuje na wartości względem funta, jednak spadki na GBPUSD powinny wyhamować w rejonie 1,5600, gdzie znajduje się istotne wsparcie. Para w dalszym ciągu handlowana jest poniżej 100-okresowej średniej na wykresie dziennym, która przebiega obecnie w rejonie 1,5840.

USDPLN
USDPLN pogłębił spadki. Dolarzłoty znalazł tymczasowe wsparcie w rejonie 3,3270, jednak poprawa nastrojów na rynkach świtowych sprawa, że zloty może kontynuować umocnienie. Obecnie na wykresie dziennym mamy do czynienia z korektą prostą całości silnych wzrostów obserwowanych od początku marca 2012. Zrównanie podfali spadkowych w ruchu korekcyjnym w 100% nastąpi w okolicy 3,26, gdzie wsparcie wyznacza także zniesienia 61,8% Fibo. Najbliższy opór to poziom 3,42.