Moody’s wyjaśnił decyzję tym, że presja ze strony akcjonariuszy i polityków tworzy niepewność co do przyszłości banku, zaś S&P – ujawnieniem słabych praktyk biznesowych obowiązujących w Barclays. Moody’s uważa też, że wskutek presji bank może zostać zmuszony do wycofania się z bankowości inwestycyjnej. – Chociaż to może przynieść pozytywne efekty w długiej perspektywie, niepewność dotycząca kierunku takich zmian powoduje negatywną ocenę w krótkim okresie – głosi oświadczenie agencji.
Obie agencje zdecydowały się na to dzień po tym, jak przed Izbą Gmin zeznania składał były już prezes zarządu Barclays Bob Diamond. Wraz z nim na fali skandalu podali się do dymisji także szef banku Marcus Agius i główny menedżer banku Jerry del Missier, choć Agius pozostanie na stanowisku do czasu znalezienia następcy.
Izba Gmin ma teraz zdecydować, czy śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Barclays będzie prowadzić komisja parlamentarna, jak chce koalicja rządowa, czy niezależni sędziowie, jak proponuje opozycja.
W zeszłym tygodniu Barclays został ukarany grzywną w wysokości 290 mln funtów za próby manipulowania LIBOR, czyli stopą procentową kredytów oferowanych na rynku międzybankowym.
Reklama