ECB zdecydował się na obniżkę stopy referencyjnej i stopy depozytowej o 25pb, natomiast BoE pozostawił koszt pieniądza na niezmienionym poziomie 0,5% i zwiększył program skupu aktywów o kolejne 50mld GBP. Tlące się nadzieje na kolejne LTRO bądź wznowienie skupu obligacji zadłużonych państw strefy euro zostały zgaszone, co wpłynęło na pogorszenie nastrojów rynkowych i wyprzedaż europejskiej waluty. Dodatkowo niestandardowy krok w postaci zerowych stóp depozytowych zrodził obawy, że może to przyczynić się do odpływu kapitału ze strefy euro. To co było zaskakujące, to decyzja chińskiego banku centralnego o obniżce stóp procentowych po raz drugi w tym miesiącu. Takie działanie ze strony Ludowego Banku Chin może wskazywać na niepokój związany z kondycja chińskiej gospodarki, a także być sygnałem, że czerwcowe dane z Chin będą rozczarowujące.

Podczas ostatniej sesji pierwszego tygodnia lipca uwaga inwestorów skupi się na danych z amerykańskiego rynku pracy. Czwartkowy raport ADP na temat nowych miejsc pracy w sektorze prywatnym w czerwcu pozytywnie zaskoczył, co było dodatkowym wsparciem dla dolara. Analitycy oczekują, że dzisiejsze dane na temat liczby miejsc pracy w sektorze pozarolniczym będą również lepsze niż zakłada konsensus rynkowy, co pomogłoby w podtrzymaniu apetytu na bardziej ryzykowne aktywa i sprzyjało umocnieniu waluty amerykańskiej. Jak będzie przekonamy się już za kilka godzin. Tymczasem notowania EURUSD pozostają stabilne. Wyłamanie się dołem z szerszego zakresu wahań jest technicznym sygnałem do kontynuacji spadków na tej parze. W oczekiwaniu na payrollsy może dość do odreagowania i powrotu w okolice najbliższego oporu na poziomie 1,2440.

EURPLN

Notowania EURPLN pozostają stabilne. Na wykresie dziennym pojawiła się szpulka wskazująca na wyrównane siły kupujących i sprzedających. Najbliższy opór w postaci 38,2% zniesienia Fibo całości spadków z okolic 4,30 znajduje się na poziomie 4,30. Dopiero przełamanie tego poziomu może otworzyć drogę w rejon górnego ograniczenia kanału spadkowego na poziomie 4,26. Do tego czasu przy utrzymujących się względnie dobrych nastrojach na rynkach może dojść do ponownego testu okolic 4,20.

Reklama

EURUSD

Euro znów znalazło się pod presją sprzedających. Para wyłamała się dołem z szerszego zakresu wahań, przełamując istotne wsparcie na poziomie 1,24440, które teraz z kolei wyznacza najbliższy opór. Bardzo prawdopodobne pogorszenie się perspektyw gospodarczych dla strefy euro może grozić dalszą deprecjacją euro. Silnym wsparciem pozostaje tegoroczne czerwcowe minimum.

GBPUSD

Funt pozostaje słabszy. Notowania coraz bardziej przybliżają się do wsparcia na poziomie 1,5467 w postaci zniesienia 61,8% całości fali wzrostowej z okolic 1,5270. 100-okresowa średnia ruchoma na wykresie 4h wyznacza opór na poziomie 1,5628. Techniczny obraz rynku sprzyja obecnie dalszym spadkom na tej parze, jednak dopóki utrzymujemy się powyżej poziomu 1,5460 powinny być one ograniczone.

USDJPY

Notowania USDJPY kontynuuje powolny wzrost. Dolarjen porusza się w kanale wzrostowym, którego dolne ograniczenie wyznacza najbliższe wsparcie na poziomie 79,40. Notowania weszły również w zakres chmury ichimoku na wykresie dziennym i handlowane są powyżej linii TenKan, co sprzyja dalszemu umocnieniu dolara względem jena.