Sprzedaż detaliczna w USA wzrosła we wrześniu powyżej prognoz rynkowych, o 1,1% w ujęciu miesięcznym. Indeks aktywności przemysłowej w rejonie Nowego Jorku również wzrósł w październiku do poziomu -6,2pkt. z -10,41pkt. Co prawda jest to pierwszy regionalny wskaźnik z USA, jednak wskazuje na ożywienie w tym sektorze i stanowi kolejną pozytywna informację napływającą z gospodarki amerykańskiej w III kwartale tego roku.
Nadal czynnikiem ryzyka pozostaje Grecja. Według najnowszych doniesień jest mało prawdopodobne, aby Grecja porozumiała się z Trojką przed zaplanowanym na ten czwartek i piątek szczytem przywódców Unii Europejskiej. Punktem spornym pozostają kwestie dotyczące liberalizacji rynku pracy, co hamuję wypłatę kolejnej transzy pomocy dla tego kraju. Istotnie spadło jednak ryzyko tzw. Grexit’u i obecnie oczekuje się, że tylko kwestią czasu pozostaje to, kiedy zostanie osiągnięte porozumienie i zostanie wydłużony okres na osiągnięcie ustalonych celów dotyczących budżetu. Na rynku walutowym utrzymuje się apetyt na ryzyko. Na początku wtorkowej sesji obserwujemy kontynuację aprecjacji euro względem dolara. Poziom 1,30 został przetestowany w dniu dzisiejszym i obecnie para EURUSD zbliża się w okolice oporu wyznaczonego poprzez linię poprowadzona po ostatnich maksimach lokalnych. Ewentualne przełamanie tego poziomu byłoby silnym impulsem wspierającym stronę popytową.
Opublikowane dziś w nocy notatki z ostatniego posiedzenia RBA były dość gołębie i zgodnie z oczekiwaniami wskazywały na możliwość dalszego cięcia kosztu pieniądza, jako że spowalniająca światowa gospodarka wpływa na osłabienie wzrostu gospodarczego w Chinach, co bezpośrednio ma swoje przełożenie na koniunkturę w Australii. Pomimo takiej retoryki waluta australijska trzyma się w całkiem nieźle. Para AUDUSD zbliża się sukcesywnie w okolice istotnego oporu na poziomie 1,0320.
Dzisiaj w kalendarium jest sporo interesujących danych zarówno z Europy, jak i USA. Uwadze inwestorów nie umkną również publikacje raportów kwartalnych m.in. Goldman Sachs, Intel’a i IBM.
EURPLN
W ostatnich kilku dniach na EURPLN utrzymuje się węższy zakres wahań 4,08-4,1060. Dopóki para pozostaje poniżej wspominanego już wcześniej w raportach oporu w postaci zniesienia 38,2% Fibo całości fali spadkowej z okolic 4,18, dopóty dalsze deprecjacja złotego ma ograniczonych charakter. Na wykresie dziennym pozostajemy w szerszym zakresie 4,0650-4,12 wyznaczonym przez dolne i górne ramię trójkąta na wykresie dziennym. Wybicie z formacji powinno przynieść silniejszy ruch kierunkowy.
EURUSD
EURUSD kontynuuje zwyżkę. Para handlowana jest blisko istotnego oporu na poziomie 1,3020 wynikającego z linii poprowadzonej po ostatnich maksimach lokalnych. Ewentualne przełamanie tego poziomu byłoby silnym impulsem wspierającym stronę popytową. Techniczny obraz rynku sprzyja dalszym wzrostom, dopóki utrzymuje się wsparcie w rejonie 1,2840 na wykresie dziennym.
EURJPY
Na wykresie dziennym EURJPY mamy techniczny impuls potwierdzających chęć kontynuacji trendu wzrostowego na wykresie dziennym. Para wybiła się bowiem górą z formacji trójkąta, co otwiera drogę do dalszego umocnienia euro w okolice 103,80 jenów. Wsparcie wyznacza poziom 101,80.
USDJPY
Na wykresie godzinowym USDJPY obserwujemy formację klina zwyżkującego. Co prawda para znajduje się blisko oporu w postaci górnego ograniczenia klina, jednak należy pamiętać, że dniu wczorajszym na wykresie dziennym nastąpiło wybicie górą z szerszego zakresu wahań, co przemawia na korzyść kupujących USDJPY. Najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 78,60.
