Kiepski odczyt danych z rynku nieruchomości jest jedynie niewielką rysą na generalnie optymistycznym obrazie, wskazującym na ożywienie w tym sektorze gospodarki. Temat klifu fiskalnego powrócił na dobre po wypowiedzi lidera demokratycznej większości w Senacie, że jest ‘niewielki postęp’ w rozmowach dotyczących tej kwestii, jednak przedstawiciel Republikanów Boehner mówił już wczoraj w zupełnie innym tonie, dając do zrozumienia, że uda się zażegnać ten impas raczej ‘wcześniej niż później’. Takie optymistyczne stanowisko przyczyniło się do znacznej poprawy klimatu inwestycyjnego na rynkach. Dopóki jednak sprawa tzw. klifu fiskalnego nie zostanie rozwiązana, dopóty możemy obserwować większą zmienność, w szczególności na zagranicznych rynkach akcji.

Listopadowy raport dotyczący kondycji gospodarki w USA potwierdził wciąż umiarkowany wzrost gospodarczy i niewielki wzrost zatrudnienia oraz ujawnił niepokój niektórych oddziałów Fed z powodu potencjalnego wejścia w życie automatycznej podwyżki podatków i cięć wydatków. Inwestorzy mają jednak nadzieję na szybką ugodę w Kongresie oraz to, że gospodarka amerykańska na trwałe weszła na ścieżkę wzrostu. Dziś poznamy dane na temat PKB USA w trzecim kwartale i bezrobocie tygodniowe. Z Europy mamy publikację indeksów nastrojów w gospodarce i wśród inwestorów w strefie euro. Zgodnie ze scenariuszem zarysowanym we wczorajszym raporcie EURUSD wyhamował spadki w rejonie 1,2875-1,29 i powrócił do wzrostów. Dziś euro jest zdecydowanie zyskuje na wartości względem dolara, co stwarza szansę na ponowny test okolic 1,30 podczas dzisiejszej sesji, co z kolei dopełniłoby strukturę 5-falową całego impulsu wzrostowego zainicjowanego w listopadzie bieżącego roku.

EURPLN

Eurozłoty zbliża się sukcesywnie do średnioterminowej linii trendu wzrostowego, która wyznacza istotne wsparcie w rejonie 4,0850. Opór w postaci dolnego ograniczenia chmury ichimoku zadziałał, a poprawa nastrojów widoczna na zagranicznych rynkach akcji wsparła notowania złotego. W oczekiwaniu na jutrzejsze dane na temat PKB Polski w III kwartale notowania eurozłotego powinny być stabilne i pozostać w nie większym niż 2- 3 groszowym zakresie wahań.

Reklama

EURUSD

EURUSD powrócił do wzrostów i z technicznego punktu widzenia jest szansa na nowy szczyt, który byłby dopełnieniem 5-falowej struktury całego impulsu wzrostowego zapoczątkowanego w listopadzie tego roku. Silna aprecjacja euro względem dolara sprzyja ponownemu testowi okolic 1,30 w dniu dzisiejszym. Silnym wsparciem pozostaje strefa 1,2875-1,29.

GBPUSD

Lekkie pogorszenie nastrojów wczoraj w czasie sesji europejskiej sprzyjały pogłębieniu spadków, do czego symptomem było również przełamanie wsparcia na poziomie 1,60. Na wykresie dziennym w rejonie 38,2% zniesienia Fibo całości wzrostów z okolic 1,5823 pojawiła się formacja młota, która zapowiada powrót do wzrostów. Ponowny test okolic 1,6060 powinien tym razem doprowadzić do testu górnego ograniczenia formacji trójkąta na poziomie 1,61.

USDJPY

USDJPY pozostaje w zakresie wyznaczonym przez kanał spadkowy. Obecnie para oscyluje tuż poniżej górnego ograniczenia kanału, które wyznacza opór na poziomie 82,20 jenów za dolara. Przełamanie tego poziomu będzie impulsem do powrotu w okolice listopadowego szczytu w rejonie 82,80.