Cena docelowa ustalona została na poziomie 93 zł za jedną akcję INGBSK.

W dniu wydania rekomendacji za akcje banku inwestorzy płacili 89,95 zł, o 3,4 proc. mniej od wyceny analityków.

„Na naszych zrewidowanych prognozach zysku netto na lata 2013-2014, Spółka notowana jest na neutralnym poziomie wskaźniku P/E w wysokości 15,0x na 2013 i 13,6x na 2014, czyli z 1% dyskontem na 2013 i 3% premią na 2014 względem średniej dla banków przez nas analizowanych. Podtrzymujemy naszą wcześniejszą opinię, że bank ma bezpieczny bilans, co uchroni go naszym zdaniem przed znaczącym spadkiem zysków w 2013. Z drugiej strony, brakuje nam argumentów, które pozwoliłyby oczekiwać, że w 2014 wynik netto odbije się przynajmniej równie mocno jak średnio w sektorze. Obecnie bank ma jeden z wyższych wskaźników kosztów/dochodów, co naszym zdaniem związane jest z niską na tle grupy porównawczej marżowością aktywów. Sądzimy, że przy wskaźniku kredyty/depozytów na poziomie ok. 90% dalszy proces konwersji portfela obligacji na wyżej rentowne kredyty wspierający poprawę marży odsetkowej jest ograniczony. Uważamy, że intencją Zarządu jest utrzymanie go poniżej 100%, co oznacza, że dalszy wzrost kredytów będzie stymulowany przez przyrost depozytów” – napisano w raporcie DI BRE.