Polacy przestawiają się z "trybu konsumpcji" na "tryb oszczędzania", prawdopodobnie obawiając się, że kryzys silniej niż wcześniej dotknie ich w tym roku, wynika z międzynarodowego badania "Finansowy Barometr ING", przeprowadzonego w 14 krajach na całym świecie.

Posiadanie oszczędności deklaruje 72 proc. Polaków, co plasuje kraj dokładnie w połowie stawki europejskiej. Polska uzyskała najwyższy odsetek osób, które odkładają dodatkowe środki, aby zwiększyć swoje oszczędności, a 41 proc. osób posiadających je deklaruje, że ich kwota wzrosła w ostatnim roku.

Polski konsument odróżnia się na tle innych narodowości dużą systematycznością w oszczędzaniu i gotowością do "zaciskania pasa" w warunkach nagłego spadku dochodów.

>>> Czytaj też: Polacy przestaną wydawać i zaczną oszczędzać? To byłoby najgorsze dla gospodarki

Reklama

Ponad połowa Polaków deklaruje, że gdyby ich przychody znacznie spadły, mieliby wystarczająco dużo oszczędności, aby utrzymać obecny poziom wydatków przez trzy miesiące. Rekordzistami pod tym względem są Słowacy (66 proc.) i Austriacy (63 proc.).

"Nasze badanie pokazało, że po paru kwartałach 'przejadania oszczędności' dla podtrzymywania konsumpcji w czasie pogarszających się dochodów, gospodarstwa domowe zmieniły swoje podejście. Znacznie spadł poziom zadowolenia z posiadanych buforów finansowych - nadszedł czas oszczędzania. To bolesne dla popytu krajowego w krótkim okresie, ale korzystne dla konkurencyjności gospodarki w długim okresie" - powiedział główny ekonomista ING Banku Śląskiego Rafał Benecki podczas konferencji prasowej.

W jego ocenie, trzeba liczyć się z tym, że konsumpcja szybko nie przyspieszy - dane za III kw. 2012 były najgorsze w historii polskiej gospodarki wolnorynkowej i pokazują, że Polacy po optymizmie z I połowy 2012 roku, podsycanym przez Euro 2012, zaczęli poważnie obawiać się kryzysu.

Ze względu na obecną sytuację gospodarczą, Polacy w ciągu ostatniego roku ograniczyli przede wszystkim wydatki na rozrywkę i czas wolny (44 proc.) oraz ubrania i urodę (42 proc.), choć w mniejszym stopniu niż w przypadku większości badanych krajów (średnia wyniosła odpowiednio 52 proc. i 44 proc.). Mieszkańcy Polski natomiast częściej niż inni ograniczali koszty związane z domem (21 proc. wobec średniej 12 proc.).

Rachunek oszczędnościowy to w Polsce najpopularniejszy sposób trzymania oszczędności (53 proc.). Rachunek taki założyło w ciągu ostatniego roku 49 proc. Polaków. Drugim najpopularniejszym sposobem oszczędzania są lokaty (37 proc.), co jest drugim najwyższym wynikiem w Europie.

Polacy są podzieleni pod względem wyboru celów oszczędzania. Co trzeci oszczędza na fundusz awaryjny (35 proc.), co czwarty na wydatki na dom (27 proc.), kosztowne zakupy (26 proc.) oraz urlop (24 proc.). Co piąty Polak oszczędza bez konkretnego celu (19 proc.).

Badanie "Finansowy Barometr ING" zostało zrealizowane w listopadzie 2012 r. na grupie 14 013 respondentów w 14 krajach (Polska, Austria, Francja, Włochy, Belgia, Wielka Brytania, Luksemburg, Holandia, Hiszpania, Niemcy, Czechy, Słowacja, Turcja, Rumunia). Badanie zostało zrealizowane na zlecenie Grupy ING przez TNS NIPO.