Pięć lat temu, na początku kryzysu, w Hiszpanii było milion 900 tysięcy bezrobotnych. Teraz wielkość ta trzykrotnie wzrosła. Tyko w minionym roku pracę straciło prawie milion osób. Bez środków do życia jest 2 miliony hiszpańskich rodzin, bo bezrobotnymi są ich wszyscy dorośli członkowie. Najwyższy, 55 procentowy poziom bezrobocia, dotknął młodych, między 17. a 30. rokiem życia.

>>> Czytaj też: Bezrobocie w Europie: już prawie 60 proc. młodych Greków i Hiszpanów nie ma pracy

Zdaniem hiszpańskiego rządu, liczba osób bez pracy zacznie się zmniejszać dopiero za rok. W 2013 wciąż będzie rosła. Mniej optymistyczne prognozy wobec Hiszpanii mają instytucje międzynarodowe. Zdaniem Międzynarodowego Funduszu Walutowego, w przyszłym roku trudno jeszcze mówić o spadku bezrobocia, bo wzrost gospodarczy wyniesie w Hiszpanii 0,8 procent.

>>> Polecamy: Młodzi, wykształceni, na emigracji, czyli hiszpańskie stracone pokolenie

Reklama