"Nadal chcemy być aktywni na rynku hipotek, ale liczymy się ze spadkiem - prognozy mówią o spadku całego rynku do 30 mld zł. Niemniej chcemy utrzymać 7-8-proc. udział w nowych kredytach" - powiedziała Kołakowska na konferencji prasowej.

Wartość kredytów hipotecznych udzielonych w ub. roku wyniosła 2,5 mld zł (w samym IV kw. 2012 r. ponad 500 mln zł), a wartość portfela sięgnęła 12,5 mld zł na koniec 2012 r.

Bank osiągnął 6,7% udziału w rynku w sprzedaży złotowych kredytów hipotecznych w 2012 roku, zajmując 4-tą pozycję na rynku, zaś całkowity udział sprzedaży na rynku kredytów hipotecznych wyniósł 6,2% (5. pozycja na rynku).

Kołakowska powiedziała, że bank nadal kładzie nacisk na sprzedaż kredytów gotówkowych i chce poprawiać swoją pozycję rynkową w tym obszarze.

Reklama

"Jeśli nie będzie większych zawirowań na rynku, to oczekujemy poprawy w segmencie kredytów komercyjnych w II połowie roku" - zaznaczyła.

W ub. roku ING BSK udzielił 1,5 mld zł pożyczek gotówkowych, co stanowi wzrost o 25% w skali roku. Ich saldo wzrosło o 13% r/r do 2,35 mld zł na koniec 2012 r.

Kołakowska zaznaczyła także, że IV kwartał ub. roku był bardzo udany pod względem wzrostu wartości depozytów i powtórzenie tego wyniku w kolejnych kwartałach może być trudne.

"W depozytach budujemy naszą pozycję od lat, mamy bardzo podobne poziomy ofert, ale nie chcemy walczyć promocjami czy krótkoterminowymi ofertami. Trudno więc ocenić, jaka będzie liczba nowo akwirowanych klientów. Ostatni kwartał 2012 r. był bardzo udany i nie wiem, czy uda nam się go powtarzać często" - dodała Kołakowska.

Portfel środków powierzonych przez klientów detalicznych wzrósł o 10% r/r do 43,52 mld zł, a portfel depozytów detalicznych wzrósł o 12% r/r do 38,4 mld zł.

Liczba klientów detalicznych wzrosła do 3,24 mln na koniec 2012 r., co oznacza przyrost o 162,3 tys. klientów w skali roku oraz o 37,6 tys. w skali kwartału. Na koniec roku bank prowadził 2,18 mln bieżących rachunków detalicznych, z czego 62% to konta direct.