Andrzej Wącior z Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia potwierdza, że pojawiły się starania o przesunięcie tego terminu. Centrum jest odpowiedzialne za przygotowanie centralnego projektu, który umożliwi wymianę informacji pomiędzy placówkami. Wywiąże się ono ze swego zadania, natomiast nie wszystkie placówki w kraju będą do tego przygotowane - mówi. Według niego, okręgowe izby lekarskie już rozpoczęły starania o przesunięcie terminu wprowadzenia systemu.

Informatyzację przeprowadził już Instytut Kardiologii w Warszawie. Szef placówki profesor Witold Rużyłło mówi, że największą korzyść z systemu odniosą pacjenci. Będą mogli drogą elektroniczną rejestrować się do Instytutu, nie będą długo czekać na wypis ze szpitala, bo nie będzie dokumentacji papierowej i wszystko będzie prowadzone w sposób uproszczony - wylicza niektóre korzyści.

Maciej Miłkowski, dyrektor ekonomiczny Instytutu, mówi, że cały projekt kosztował 14 milionów złotych. 85 procent tej sumy pozyskano z funduszy unijnych, a 15 procent z resortu zdrowia, który jest organem założycielskim placówki.

Ponad miliard 100 milionów złotych pozyskano z funduszy unijnych na informatyzację placówek medycznych w regionach.

Reklama