Według centralnej ścieżki lipcowej projekcji, inflacja CPI wyniesie 0,8 proc. w 2013 r., 1,2 proc. w 2014 r. i 1,5 proc. w 2015 r. (wobec 3,7 proc. w 2012 r.) W lipcowym dokumencie zakładano następujące jej poziomy: 1,6 proc. w 2013 i 2014 r. oraz 1,5% w 2015 r.

"Inflacja w 2013 r. istotnie obniży się w stosunku do 2012 r., a następnie będzie stopniowo rosnąć pozostając jednak w całym horyzoncie projekcji poniżej celu NBP, a aż do I kw. 2015 r. poniżej dolnej granicy odchyleń od celu" - czytamy w raporcie.

Lipcowa projekcja obejmuje okres od II kw. 2013 r. do IV kw. 2015 r., przy czym punktem startowym jest I kw. 2013 r. Inflacja CPI wyniosła w maju br. 0,5 proc. r/r.

"Spadek inflacji w krótkim horyzoncie projekcji jest wypadkową czynników o charakterze regulacyjnym (obniżka cen gazu, bliski zera wzrost cen energii elektrycznej) oraz osłabienia krajowego wzrostu gospodarczego, które - zmniejszając presję popytową - obniży tempo wzrostu płac i w konsekwencji przyczyni się do obniżenia się tempa wzrostu jednostkowych kosztów pracy" - czytamy dalej.

Reklama

>>> Czytaj również: PKB: ożywienie gospodarcze przyjdzie z Zachodu

W średnim i dłuższym horyzoncie projekcji inflacja wzrośnie, pozostając jednak na relatywnie niskim poziomie, podkreśla bank centralny.

"Do utrzymania umiarkowanej presji inflacyjnej przyczyni się niski wzrost gospodarczy w kraju, w efekcie którego PKB będzie kształtował się poniżej poziomu potencjalnego, a drugim istotnym czynnikiem będzie stabilność cen surowców rolnych i energetycznych na rynkach światowych, co będzie konsekwencją sytuacji w gospodarce światowej, a w szczególności niskiego tempa wzrostu globalnego popytu" - napisano także w raporcie.

NBP podał też, że w warunkach niskiego tempa wzrostu gospodarczego oraz stabilnego kursu walutowego inflacja bazowa obniży się do poziomu 0,8 proc. w roku 2014, by następnie wzrosnąć do 1,1 proc. w 2015 r. wraz ze zmniejszającą się luką popytową.

Wskaźnik cen inflacji bazowej po wyłączeniu cen żywności i energii wyniesie - według centralnej ścieżki lipcowej projekcji - 1,0 proc. w 2013 r. wobec 0,8 proc. w 2012 r.

Ze względu na spodziewaną stabilizację w najbliższych kwartałach cen surowców rolnych na rynkach światowych ograniczającą wzrost cen żywności za granicą, także w Polsce inflacja cen żywności będzie kształtować się na niskim poziomie, zbliżonym do 1,5 proc. r/r. W dłuższym horyzoncie projekcji tempo wzrostu krajowych cen żywności będzie stopniowo rosnąć, jakkolwiek nie przekroczy 2 proc. r/r, napisał bank centralny.

Ceny żywności wzrosną - według centralnej ścieżki lipcowej projekcji - o 1,8 proc. w 2013 r., o 1,5 proc. w 2014 r. i o 1,8 proc. w 2015 r. (po wzroście o 4,3 proc. w 2012 r.).

"Inflacja krajowych cen energii w krótkim horyzoncie projekcji szybko obniży się (z 7,9 proc. w 2012 r. do -1,1 proc. w 2013 r.), na co wpłynie przede wszystkim obniżka cen gazu ziemnego dla gospodarstw domowych od 1 stycznia br., ujemna dynamiki cen paliw oraz spadek cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych od 1 lipca br." - czytamy dalej.

Ceny energii spadną w tym roku - według centralnej ścieżki lipcowej projekcji - o 1,1 proc., zaś później będą ponownie rosnąć - o 1,6 proc. w 2014 r. i o 2,6 proc. w 2015 r. (po wzroście o 7,9 proc. w ub.r.).

Na krajowe ceny energii wpłynie także wzrost kosztów sektora energetycznego związanych z zakupami uprawnień do emisji CO2, jakkolwiek wpływ ten będzie umiarkowany i mniejszy niż wcześniej szacowano. Przyczyną tego jest spowolnienie w gospodarce Unii Europejskiej i w rezultacie obniżenie się prognozowanych cen zakupu uprawnień w ostatnim okresie, zaznacza NBP dodając jednak, że w dłuższym horyzoncie inflacja cen energii wzrośnie, pozostając wciąż na relatywnie niskim poziomie.

>>> Czytaj też: Polski eksport rośnie, a saldo obrotów bieżących się poprawia

Projekcja została przygotowana z uwzględnieniem danych dostępnych do 13 czerwca 2013 r. (tj. nie uwzględnia lipcowej obniżki stóp procentowych o 0,25 pkt proc.).