Obecnie trwają dwa konkursy, w których eksporterzy mogą ubiegać się o wsparcie na promocję swoich produktów za granicą i nawiązanie kontraktów handlowych.

Paszport od PARP

Pierwszy z konkursów Paszport do eksportu wystartował na początku miesiąca w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Wnioski będą przyjmowane do 31 lipca. Obecnie agencje rozwoju regionalnego w poszczególnych województwach organizują spotkania z przedsiębiorcami, na których informują, kto, na jakich warunkach i na co może otrzymać dotację. Ten konkurs przeznaczony jest wyłącznie dla mikro, małych i średnich firm. Jeden przedsiębiorca może otrzymać maksymalnie 400 tys. zł, jednak warunkiem jest, by sam dołożył przynajmniej 25 proc. do wydatków kwalifikujących się do wsparcia.
– To nie jest program dla firm, które dopiero chcą wyjść ze swoimi produktami czy usługami na rynki zagraniczne, ale tych, które chcą się na nich rozwijać. We wniosku muszą udowodnić, że w ciągu ostatnich trzech lat udział eksportu w ich obrotach ogółem nie przekroczył 30 proc. i w żadnym roku nie był wyższy niż 60 proc. – tłumaczy Maciej Ziarko, zastępca dyr. dep. wsparcia innowacyjności w PARP.
Reklama
Ponadto firma musi mieć program rozwoju eksportu przygotowany przez zewnętrznego doradcę. Taki plan mogła zamówić np. w tym roku i jeśli jej wniosek zostanie przyjęty, będzie mogła ubiegać się o zwrot do 10 tys. zł za usługi doradcze przy tworzeniu strategii ekspansji zagranicznej. – Podobne programy prowadziliśmy np. w ubiegłym roku. Wówczas jednak firmy nie musiały mieć planu rozwoju eksportu przygotowanego wcześniej. Były one tworzone w pierwszym etapie konkursu i dotowane przez PARP. Jeśli z jakiegoś powodu przedsiębiorca nie zdecydował się wziąć udziału w drugim etapie – promocji swoich wyrobów na rynkach zagranicznych– teraz może wykorzystać tę gotową strategię i dołączyć ją do wniosku – wyjaśnia Ziarko.

Na co pieniądze?

Przedsiębiorca, któremu uda się otrzymać dofinansowanie, może wykorzystać je m.in. na:
● wynajęcie i zabudowę powierzchni wystawienniczej na targach,
● wpis do katalogu targowego, opłaty rejestracyjne i reklamę w mediach targowych,
● opłaty związane z transportem eksponatów oraz elementów zabudowy wraz z ubezpieczeniem i kosztami spedycji,
● podróż służbową trzech osób uczestniczących w projekcie,
● opłacenie doradców, którzy zorganizują spotkania z potencjalnymi partnerami handlowymi,
● opłacenie doradców, którzy przygotują oferty współpracy i pomogą w negocjacjach handlowych,
● zakup baz danych, badań marketingowych,
● zakup usług doradczych związanych z uzyskaniem certyfikatów, świadectw, atestów, przygotowaniem dokumentacji technicznej,
● opłaty za transport i ubezpieczenie próbek wyrobu i dokumentacji technicznej wysłanych do badań certyfikacyjnych, przeprowadzenie badań certyfikacyjnych i wydanie tych dokumentów,
● zakup usług prawnych związanych z wprowadzeniem towarów lub usług na wybrane rynki.
Innymi słowy przedsiębiorcy mogą z dotacji zarówno sfinansować wyjazd na targi, wystawy i misje gospodarcze, jak i przeznaczyć na wprowadzenie wyrobów i usług na nowe rynki zbytu. W sumie do podziału w konkursie są 94 mln zł. Wsparcie może otrzymać przynajmniej 235 firm.

Pomoc dla branż

Także od początku lipca, ale za to do końca października, wnioski w konkursie „Wsparcie udziału przedsiębiorców w programach promocji”, prowadzi Ministerstwo Gospodarki. Nie ma w nim ograniczeń dotyczących wielkości firmy, a do wzięcia są dużo wyższe dotacje – do 200 tys. euro, czyli ok. 853 tys. zł, choć i tu przedsiębiorca musi wykazać się wkładem własnym w wysokości 25 proc. wydatków kwalifikujących się do wsparcia.
Problem polega na tym, że w tym konkursie są ograniczenia branżowe. Startować w nim mogą tylko producenci sprzętu medycznego i aparatury pomiarowej, kosmetyków, stolarki okiennej i drzwiowej, żywności, biżuterii i wyrobów z bursztynu, czyli sektorów reprezentujących polskie specjalności eksportowe. Każda z branż ma także swoją pulę do podziału. Wytwórcy biżuterii – 1,5 mln zł, sprzętu i aparatury medycznej, a także stolarki po 2,5 mln zł, kosmetyków - 5 mln zł, a żywności - 8,9 mln zł.
Przedsiębiorcy muszą także wykazać, że ich produkty czy usługi są innowacyjne, że cały czas łożą na ich rozwój, ciągle je udoskonalają. Powinni także posiadać do nich wszelkie prawa i niezbędne certyfikaty.
Ponieważ wsparcie udzielane jest na udział przedsiębiorców w programach promocyjnych, dotacji nie mogą oni wykorzystać na dowolny cel, który ma związek z eksportem. Ich obowiązkiem będzie zadeklarowanie, w ilu wystawach, targach, misjach gospodarczych zamierzają wziąć w przyszłym roku udział. Pełna lista targów jest na stronie resortu gospodarki, ale ministerstwo wyznaczyło dla każdej branży plan minimum – np. dla medycznej jest to 10.

Kierunki eksportowe promowane przez Ministerstwo Gospodarki

W 2012 r. kierownictwo Ministerstwa Gospodarki zaakceptowało kraje perspektywiczne oraz targi/wystawy narodowe do przeprowadzenia na nich działań promocyjnych polskich przedsiębiorstw w ramach programów objętych finansowaniem z poddziałania 6.5.1 Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka projektu systemowego Promocja polskiej gospodarki na rynkach międzynarodowych. Celem programów w krajach perspektywicznych są skoncentrowane w ciągu roku, kompleksowe działania promocyjne, obejmujące udział w wybranych targach, misjach gospodarczych (towarzyszące zaplanowanym wizytom polityczno-gospodarczym) połączonych ze spotkaniami matchmakingowymi, czyli biznesowymi, z organizacjami producenckimi, kampanią promocyjną w mediach i ew. kampanią w mediach branżowych.

Przedsiębiorca chcący wziąć udział w imprezach promocyjnych zgłasza się do organizatora, a następnie składa wniosek o udzielenie pomocy w ramach poddziałania 6.5.2 – Wsparcie udziału przedsiębiorców w programach promocji Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka.

Kraje, w których odbędą się działania promocyjne: Algieria, Brazylia, Kanada, Kazachstan, Turcja.

Kraje te charakteryzują niski udział polskiego eksportu oraz znaczne potrzeby. Algieria chętnie sprowadza m.in. żywność, linie technologiczne, specjalistyczne urządzenia, materiały budowlane i wykończeniowe. Kazachstan podobnie. Kanada wysoko sobie ceni m.in. polską żywność, wyroby jubilerskie i stolarskie. Turcja potrzebuje wysokich technologii, ale też chemii kosmetycznej, podobnie jak Brazylia.