Chiński polityk Bo Xilai [czyt: bo śilaj], którego proces trwa właśnie przed sądem w mieście Jinan [czyt: dzinan] nie przyznaje się do przyjmowania łapówek. Dziś odwołał swoje poprzednie zeznania złożone przed partyjną komisją dyscypliny.

Proces Bo Xilai relacjonowany jest przez chiński sąd w Jinan na oficjalnym koncie w serwisie mikroblogów Weibo, który jest chińskim odpowiednikiem Twittera. Od rozpoczęcia procesu w ciągu kilku godzin konto zaczęło obserwować kolejne 150 000 osób, a pierwsze od kilkunastu miesięcy zdjęcie Bo Xilai w ciągu pierwszych 30 minut od publikacji na Weibo podano dalej ponad 26 000 razy.

Na sali rozpraw znajdująsię najbliżsi krewni Bo Xilai, w tym dwójka jego braci. Jak poinformował sąd rozprawie przysłuchuje się też 19 dziennikarzy. Nie ma pośród nich jednak żadnego zagranicznego korespondenta. Media z Singapuru i Hongkongu spekulują, że Bo Xilai usłyszy wyrok od 13 do 20 lat więzienia. Ogłoszenie wyroku najprawdopodobniej nastąpi jeszcze dziś.