Dane, które dzisiaj poznaliśmy ze strefy euro i USA nie stały się impulsem do ruchu. Zbiorczy indeks PMI dla sektora usług w strefie euro okazał się być nieco słabszy względem pierwotnego odczytu i wyniósł 50,7 pkt. – winowajcą okazały się Włochy, gdzie PMI wzrósł zaledwie do 48,8 pkt. wobec 49,4 pkt. szacowanych na początku. Zresztą włoskie aktywa przeżywały dzisiaj trudny dzień za sprawą powrotu obaw o trwałość włoskiego rządu, po tym jak Silvio Berlusconi zagroził zerwaniem koalicji, jeżeli Senat przegłosowałby w najbliższych dniach pozbawienie go parlamentarnego mandatu w kontekście ostatnich oskarżeń sądu o malwersacje podatkowe. Z kolei dane, jakie poznaliśmy o godz. 11:00 nie dały pozytywnego impulsu – wprawdzie oficjalny odczyt PKB za II kwartał dla Eurolandu wyniósł 0,3 proc. kw/kw (jak oczekiwano), a w ujęciu rocznym odnotowaliśmy spadek o 0,5 proc. (wcześniej szacowano -0,7 proc.), to już sprzedaż detaliczna za lipiec rozczarowała. Wzrost zaledwie o 0,1 proc. m/m (spodziewano się 0,4 proc. m/m) i rewizja danych czerwcowych do -0,7 proc. m/m z -0,5 proc. m/m, pokazuje, że fundamenty rodzącego się ożywienia nadal nie są zbyt stabilne.

Z kolei odczyt danych nt. bilansu handlowego USA za lipiec, wskazał na nieco większy deficyt, niż oczekiwano. Figura wyniosła -39,15 mld USD wobec -34,54 mld USD po rewizji za czerwiec. Na plus, ale dla Europejczyków można jednak odczytać wyraźny wzrost importu towarów ze strefy euro, bo aż o 17,1 proc.

Brak próby złamania obszaru oporu na 1,3185-1,3200 to sygnał, że jutro przed konferencją ECB może jednak dojść do próby przetestowania wczorajszego minimum na 1,3138. Niewykluczone, że chwilowo zobaczymy okolice 1,3100-1,3120. Jednak później nadal trzeba liczyć się z gwałtowną reakcją w postaci zwyżki nawet do 1,3275-1,3300. Nie wydaje się, aby inwestorzy potraktowali założenia „forward guidance” ECB, jakie najpewniej jutro zostaną przedstawione, jako sztywne normy. Może powtórzyć się sytuacja, jaka miała miejsce w sierpniu na rynku funta (chociaż w znacznie mniejszej skali, bo w dłuższym horyzoncie fundamenty brytyjskiej gospodarki są znacznie lepsze, niż europejskiej).

Nota prawna:

Reklama

Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.