FED nie sprostał oczekiwaniom inwestorów

Wzrosnąć udało się tylko indeksowi Nasdaq, ale zaledwie 0,15 proc. Wczorajszy brak decyzji FOMC odnośnie wygaszania programu QE3, okazał się zbyt słabym pretekstem na ustanowienie przez S&P500, kolejnego historycznego szczytu (-0,18 proc., 1723,2 pkt). Podobnie sytuacja wyglądała na DJIA, który spadł o 0,26 proc.

Jedną z najbardziej rosnących spółek była Tesla Motors Inc. – producent elektrycznych samochodów. Akcje Tesla wzrosły aż o 7,05 proc., po tym jak Deutsche Bank podniósł rekomendację dla spółki do poziom 200 USD za akcję (177,94 USD obecnie). Po drugiej stronie bieguna znalazł się bank JP Morgan. Amerykański gigant przystał na zapłatę 920 mln USD kary za sprawowanie niewłaściwego nadzoru nad transakcjami zawieranymi przez swoich pracowników. W ubiegłym roku, w wyniku nadużycia, zespół traderów z JPM stracił ok. 6 mld USD na jednej z transakcji. Akcje JP Morgan na koniec sesji traciły 1,22 proc.

Koniec nerwowego wyczekiwania na decyzje FED, pozwala inwestorom skupić się na bieżących danych płynących z gospodarki. Kolejny raz z rzędu pozytywnie zaskoczyły wnioski o zasiłek dla bezrobotnych. Po ubiegłotygodniowym odczycie na poziomie 294 tys. (292 tys. przed rewizją), konsensus zakładał, że tym razem będzie to 330 tys. Tymczasem dane okazały się lepsze od oczekiwań o 21 tys. Analitycy pomylili się także szacując na 5,25 mln liczbę domów sprzedanych na rynku wtórnym. W sierpniu sprzedano 5,48 mln domów (9 mln więcej niż w lipcu).

Bardzo optymistyczny wydźwięk towarzyszył publikacji indeksu FED z Filadelfii. W przedsiębiorstwach widać coraz wyraźniejszą poprawę. Poziom 22,3 jest najwyższym wskazaniem od ponad 2 lat. Miesiąc temu wartość indeksu wynosiła 9.3, a konsensus obstawiał jego wzrost do poziomu 10. Należy zwrócić uwagę na szczególny wkład subindeksu nowych zamówień, który wzrósł do 21,2 z 5,3 przed miesiącem. Przedsiębiorstwom sprzyja polepszająca się koniunktura. Szanse na utrzymanie tego trendu wskazuje indeks Conference Board. Przyrost w minionym miesiącu o 0,7 proc. (oczekiwano 0,6 proc.) oznacza 2 z rzędu poprawę (0,5 proc. wcześniej).

Stosunkowo stabilnie zachowała się dzisiaj cena złota (+0,02 proc.). Dużo wyraźniejsze odbicie odnotowało srebro (+0,52 proc.). W tym samym czasie USD osłabił się w stosunku do EUR o 0,16 proc. i umocnił się o 0,63 proc. w relacji do GBP. Rentowność obligacji 10-letnich wzrasta o 1,48 proc., po wczorajszym 5 proc. spadku (aktualnie 2,75 proc.).