To zaszkodziło dzisiaj wspólnej walucie, chociaż to funt był pod większą presją – Miles i Tucker z Banku Anglii dali do zrozumienia, że rynki finansowe nazbyt szybko oczekują „normalizacji” polityki monetarnej. I wydaje się, że jesteśmy właśnie świadkami odwracania kilkutygodniowego wzrostowego na rynku funta. Zobaczymy, co pokażą jutrzejsze dane CBI nt. sprzedaży detalicznej o godz. 12:00.

Wspólnej walucie, ale i też złotemu zaszkodził słabszy odczyt indeksu IFO z Niemiec. Wzrost o 0,1 pkt. do 107,7 pkt. to już czysta kosmetyka. To już rodzi obawy o podtrzymanie ożywienia, zwłaszcza, że słabsze były też ostatnie odczyty PMI dla przemysłu. Trzeba jednak zaznaczyć, że dobrych informacji nie ma też z USA. Indeks zaufania konsumentów Conference Board spadł we wrześniu do 79,7 pkt. z 81,8 pkt. w sierpniu, ale regionalny indeks FED z Richmond zaliczył już wyraźne tąpnięcie z 14 pkt. w sierpniu do zera we wrześniu. Dodatkowo dolarowi raczej nie posłuży polityczne zamieszanie związane z koniecznością kolejnego podniesienia limitu zadłużenia USA w październiku. Jeżeli dojdzie do „zamrożenia” działania państwowych instytucji, to odbije się to na gospodarce, ale zwłaszcza morale przeciętnych obywateli.

Tym samym nie można wykluczyć, że mimo dzisiejszego spadku do 1,3463, w kolejnych dniach EUR/USD zrealizuje scenariusz zwyżki do 1,3660-1,3710. Zwłaszcza, że dzisiejsze minimum wypadło niewiele poniżej ważnej linii trendu na 1,3475. Ta pozostaje nadal aktualna. Pierwszym oporem na ścieżce zwyżek będą okolice 1,3518, czyli dzisiejszego maksimum. Kolejne to strefa szczytów 1,3548-1,3568

Nota prawna:

Reklama

Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.