Amerykańskie indeksy na zielono. Porozumienie budżetowe w USA

Według działacza Partii Republikańskiej, Johna Boehner-a, Izba Reprezentantów zgodzi się na decyzję Senatu. Dzięki takiemu scenariuszowi rząd będzie mógł zadłużać się do 7-go lutego. Do tego czasu ma być przedstawiony długofalowy plan ograniczania deficytu.

Indeks S&P 500 zyskał na zamknięciu 1,38 proc., DJIA 1,36 proc., a Nasdaq 1,20 proc. Najwięcej z amerykańskich sektorów zarobiły dziś spółki finansowe: +1,60 proc, oraz ochrony zdrowia: +1,59 proc.

Liczba wniosków o kredyt hipoteczny minimalnie wzrosła o 0,3 proc. względem poprzedniego tygodnia a poprawiający się od kilku tygodni indeks refinansowania zwyżkował o 3 proc. Słabszą kondycję zaprezentowała natomiast dynamika kredytów na zakup domów, która trzeci tydzień z rzędu zanotowała spadek, tym razem o 5 proc. Również mniej optymistycznie wypadł odczyt indeksu NAHB, który wyniósł w październiku 55, wobec prognozy na poziomie 58. Mimo lekkiego schłodzenia nastrojów, należy zaznaczyć, że indeks ten jest na najwyższych poziomach od 10 lat.

Treść opublikowanej dziś Beżowej Księgi nie wskazuje na wyczekiwane ograniczenie QE podczas przedostatniego spotkania FOMC. Ożywienie następuje w średnim tempie a zatrudnienie i inflacja nie są na jeszcze na poziomie, jakiego oczekiwałby FED przystępując do zacieśnienia polityki pieniężnej.

Tuż po zakończeniu wczorajszej sesji, wyniki za trzeci kwartał podały Intel i Yahoo. Obydwie spółki zaskoczyły na zyskach, osiągając wartość EPS odpowiednio 0,58 USD i 0,34 USD. Prognozy były niedoszacowane o 5 centów – w przypadku Intel-a, oraz 1 centa przy konsensusie Yahoo.

Przed rozpoczęciem dzisiejszego handlu, wyniki podały spółki z sektora bankowego. Bank of America wypracował zysk na akcję w wysokości 0,20 USD, przy prognozach: 0,18 USD. Słabiej za to wypadł na przychodach, generując 21,74 mld USD, wobec oczekiwań analityków: 22,03 mld USD.EPS spółki U.S. Bancorp zgodnie z konsensusem wyniósł 0,76 USD, natomiast przychody ze sprzedaży ukształtowały się na poziomie 4,89 mld USD (prognoza: 4,96 mld USD).

Zaskoczeniem były wyniki PepsiCo – największego na świecie producenta przekąsek i wicelidera wśród producentów napojów bezalkoholowych. Mimo słabszej sprzedaży napojów, spółka poprawiła wynik dzięki świetnej kondycji na rynku przekąsek, głównie dzięki wynikom Frito-Lay. Zysk na akcję wypadł o 7 centów lepiej od prognozy: 1,24 USD, natomiast przychody szacowane na 16,96 USD, wyniosły 16,91 USD. Spółka zyskała na zakończeniu sesji 2,07 proc.