Prezydent przypomniał, że koncerny z Korei od lat są obecne w naszym kraju. "Doskonale pamiętamy, że wasze firmy odważyły się i miały wyobraźnię, by inwestować w Polsce, gdy nie była jeszcze krajem sukcesu gospodarczego", powiedział Bronisław Komorowski.

Podkreślił, że trzeba było mieć odwagę, by inwestować w Polsce w latach 90., gdy wychodziła z kryzysu gospodarczego po upadku komunizmu. Wyraził przekonanie, że ta odwaga koreańskich firm pozwoli im teraz czerpać z tych inwestycji godziwe zyski.

Bronisław Komorowski zapewniał, że Polska będzie sprzyjać funkcjonowaniu kapitału koreańskiego. Zachwalał polskie branże, które mogą ewentualnie zaistnieć na miejscowym rynku. Mówił, że jest jeszcze wiele możliwości współpracy w przemyśle spożywczym, farmaceutycznym czy budowy maszyn specjalistycznych.

Minister handlu, transportu i energii Sang Jick Yoon powiedział, że w Polsce zainwestowało 120 koreańskich firm. "Polska jest silnym krajem, który ma potencjał do szybkiego rozwoju, mamy otwarte drzwi do współpracy", mówił. Podkreślił, że do tej pory koncerny z jego kraju stawiały przede wszystkim na przemysł samochodowy i elektronikę. Teraz jest potrzeba większego zaangażowania w środowisko, przemysł farmaceutyczny i energetyczny.

Reklama

Bronisław Komorowski podkreślał, że Korea Południowa to 13. gospodarka świata. "To kraj o bardzo wysokim stopniu zaangażowania technologicznego, świetnie zorganizowany i nastawiony na innowacje biznesowe", mówił.

To ostatni dzień oficjalnej wizyty Bronisława Komorowskiego w Seulu. Wieczorem czasu miejscowego odleci do Polski.