W obliczu coraz lepszych danych, rząd Niemiec zdecydował się na podniesienie oczekiwań względem dynamiki wzrostu gospodarczego do 1.7 proc., przy jednoczesnym utrzymaniu PKB na poziomie 0.5 proc. Biorąc pod uwagę ostatnie doniesienia o rekordowo wysokiej relacji europejskiego długu publicznego do PKB, który obecnie wynosi ponad 93 proc., to zdecydowanie optymistyczna perspektywa. Dla inwestorów znad Wisły coraz bardziej niepokojąca jest również sytuacja Polski, gdzie w ostatnich miesiącach wysokość długu publicznego przekroczyła 58 proc. PKB. Jak poinformował Eurostat, tylko w II kwartale jego wartość zwiększyła się o prawie 20 mld złotych. Jeśli dotychczasowe tempo wzrostu zostałoby utrzymane, już za rok wysokość zadłużenia Polski przekroczyłaby konstytucyjny limit 60 proc.. W teorii ma temu jednak zapobiec – zaplanowana na 2014 rok – likwidacja części obligacyjnej OFE.

Dzisiejsza sesja zostanie zdominowana przez publikację indeksów PMI dla sektora przemysłowego i usługowego największych europejskich gospodarek. Popołudniu, zza Oceanu napłyną natomiast cotygodniowe informacje o sytuacji na tamtejszym rynku pracy.