Rynki antycypują, że koszt pieniądza może pozostać bez zmian do końca 2015 roku , a program QE3 może przeciągnąć się nawet na drugą połowę przyszłego roku. Co więcej opublikowane wczoraj dane z amerykańskiej gospodarki wspierają taki scenariusz. Sprzedaż detaliczna we wrześniu spadła, a nastroje amerykańskich konsumentów gwałtowanie pogorszyły się w październiku, głównie za sprawą kryzysu budżetowego i zamknięcia części administracji rządowej. W tej sytuacji dziś Fed nie powinien zaskoczyć i utrzymać ultra łagodną politykę bez zmian, co byłoby impulsem do kontynuacji trendu spadkowego na dolarze.

Zgodnie z oczekiwaniami wczorajszy dzień zaowocował korektą spadkową na eurodolarze, jednak taki stan rzeczy nie ma szans utrzymać się na dłuższą metę. USD powinien znów tracić na wartości po dzisiejszym komunikacie Fed, który najprawdopodobniej będzie bardziej gołębi niż we wrześniu Ponadto dolarowi nie pomagają wypowiedzi członków ECB. W dniu wczorajszym Ewald Nawotny powiedział, że ECB może nie mieć narzędzi, które pomogłyby w walce z tak silnym euro. Co więcej podczas środowej sesji zostanie opublikowany raport ADP. Konsensus rynkowy zakłada, że w sektorze prywatnym w USA przybędzie w październiku 150 tys. miejsc pracy czyli mniej niż w poprzednim miesiącu. Słabszy od oczekiwań odczyt może tylko potwierdzić słabszy trend wzrostowy na rynku pracy i być kolejnym argumentem sprzyjającym dalszej wyprzedaży waluty amerykańskiej.

EURPLN

EURPLN pozostaje w zakresie konsolidacji. Notowania pozostają dość stabilne i obecnie najbliższe wsparcie w skali dziennej wyznacza tenkan sen na poziomie 4,1765, natomiast opór w postaci kinjun sen to poziom 4,1994. Czekamy na wybicie.

Reklama

EURUSD

Spadki na eurodolarze wyhamowały w okolicy wsparcia w postaci linii tenkan na wykresie dziennym (1,3740). Dziś dolar znów traci na wartości względem euro, a wieczorny komunikat Fed powinien być impulsem do kontynuacji trendu wzrostowego na EURUSD. Przełamanie październikowego szczytu otworzy drogę w okolice 1,39.

USDJPY

USDJPY powrócił do wzrostów. Para utrzymała wsparcie w rejonie 97 jenów za dolara, gdzie na wykresie dziennym pojawiła się formacja młota. Utrzymujący się apetyt na ryzyko może sprzyjać ponownemu testowi okolic 98,50.