Do parlamentu trafi on w ekspresowym tempie jeszcze w piątek. Przed Donaldem Tuskiem pozostały wciąż trzy możliwe bariery. Pierwsza i najważniejsza to tempo prac w parlamencie.

>>> Czytaj też: Zmiany w OFE zgodne z konstytucją. Resort finansów kontratakuje

Zależy ono od koalicji PO–PSL. Ustawa ma wejść w życie 31 stycznia. Został zatem zaledwie nieco ponad miesiąc, by przyjął ją parlament i podpisał prezydent. Premier musi przekonać Bronisława Komorowskiego, że zgłaszane przez część ekspertów zastrzeżenia do ustawy są na tyle nieistotne, a analizy prawne w ręku rządu na tyle mocne, że można ją podpisać. Trzecią potencjalną barierą może się okazać Trybunał Konstytucyjny. O ile znajdzie się chętny do zaskarżenia ustawy.

>>> Czytaj też: Mateusz Szczurek: Jakie poglądy ma nowy minister finansów

Reklama