I dlatego branżę bankową uznali za jedną z tych, na którą będzie można stawiać w 2014 r. Jednocześnie jednak zwracają uwagę, że nie każdy bank przyniesie satysfakcjonujące zyski. Na liście tych, na które warto stawiać, specjaliści z PKO BP umieścili BZ WBK oraz ING Bank Śląski.
Równie ciekawy będzie ten rok dla spółek z sektora wydobywczego, takich jak KGHM, JSW, Bogdanka czy NWR. To znowu zasługa sprzyjających warunków makroekonomicznych, a dodatkowo dla KGHM pozytywnym bodźcem powinno być m.in. otwarcie kopalni Sierra Gorda.
Ten rok nie będzie natomiast dobry dla sektora energetycznego. Średnia zakontraktowana cena energii może spaść o ponad 10 proc. W opinii analityków z PKO BP słabszych niż rok wcześniej wyników finansowych należy spodziewać się także w pozostałych segmentach rynku (m.in. dystrybucji).
Rok 2013 w sektorze paliwowym upłynął pod znakiem niskich marż rafineryjnych, niższej niż wcześniej sprzedaży benzyny oraz oleju napędowego, a w Europie także napływu paliw ze Stanów Zjednoczonych. Zdaniem specjalistów, jeśli nie będzie wyraźnych symptomów ożywienia gospodarczego na świecie, trudno spodziewać się poprawy marż rafineryjnych. W efekcie kolejne rafinerie mogą być wyłączane. Ale – mimo że generalnie dla sektora paliwowego 2014 r. raczej nie będzie dobry – na liście spółek, którymi warto się zainteresować, specjaliści z PKO BP umieścili Grupę Lotos.
Reklama
>>> Zobacz też rekomendacje
– Uważamy, że postępujące ożywienie gospodarcze powinno stopniowo przełożyć się na wzrost popytu na produkty chemiczne, a co za tym idzie umiarkowaną poprawę wolumenów sprzedaży – napisali analitycy w swoim raporcie. W niektórych segmentach oczekiwać więc można niewielkiej poprawy marż. Nie należy jednak w ich opinii stawiać na producentów nawozów. Na liście godnych zaufania spółek PKO BP znalazł się natomiast Synthos.
Analitycy spodziewają się, że po okresie spowolnienia gospodarczego 2014 r. przyniesie niewielkie ożywienie w handlu detalicznym. Głównym czynnikiem decydującym o tym mają być rosnące płace. PKO BP jako ciekawą spółkę wymienia tu między innymi Emperię.
Dalsze spadki przychodów w telefonii stacjonarnej oraz możliwe działanie regulatora w telefonii komórkowej, a także procesy przyznawanie częstotliwości będą miały istotny wpływ na kształt sektora telekomunikacyjnego w tym roku. W sumie więc także i branża telekomunikacyjna nie będzie mogła uznać tego roku za udany.
10-15 proc. o tyle może wzrosnąć w tym roku WIG
2680 pkt to potencjalna wartość WIG20 na koniec 2014 r.
50 pkt baz miałyby wynieść tegoroczne podwyżki stóp procentowych

Zobacz, jak zmieni się panorama Warszawy. Oto przegląd planowanych wieżowców w stolicy: