Tylko same odszkodowania za anulowanie publicznych konkursów kosztowały rząd w Lizbonie około 20 milionów euro.

Całkowity koszt niezrealizowanego projektu jest jednak znacznie wyższy. Jak wyjaśnił w telewizji RTP sekretarz stanu ds. infrastruktury Sérgio Monteiro, istnieje wiele wydatków na kolej-widmo, których wartość nie została dokładnie oszacowana.

Chodzi między innymi o kosztowne analizy eksperckie zamówione przez poprzednie ekipy rządzące jeszcze przed przystąpieniem do konkursów. Sekretarz stanu zapewnił jednak, że mimo restrykcyjnej polityki budżetowej władze stworzyły listę priorytetowych inwestycji na najbliższe lata.

>>> Czytaj też: PKP Polskie Linie Kolejowe wypadają z torów. Przewoźnicy żądają odszkodowań

Reklama

Budowa nowoczesnego połączenia była flagowym projektem zanim Portugalia przyznała, że krajowa gospodarka nie uniesie takiego wydatku. Szybka kolej miała już w ubiegłym roku stać się alternatywą dla lotów między iberyjskimi stolicami - podróż miała trwać zaledwie 2 godziny i 45 minut. Choć rząd przekonuje, iż nie porzucił definitywnie idei stworzenia TGV, wiadomo już, że budowa ruszy nie szybciej, niż za kilka lat.