Pieniądze pozyskane z rynku miałyby być przeznaczone na rozwój specjalistycznej produkcji, która przynosi najwyższe marże, i na poszerzenie gamy wyrobów. – Nasza długoterminowa strategia zakłada zróżnicowanie źródeł finansowania – mówi Rafał Zdon, wiceprezes PCC Rokita.
PCC Rokita to grupa 20 spółek, która produkuje chemikalia, a należy do PCC SE, której właścicielem jest Waldemar Preussner. Jest już znana giełdowym inwestorom, bo od 2011 r. emituje obligacje, które są notowane na Catalyst.
PCC Rokita to niejedyny podmiot z branży chemicznej, która wybiera się na GPW. – Zaczynamy od emisji obligacji, potem planujemy wejść na giełdę – mówi Dariusz Kwieciński, prezes Grupy Organika. 4 marca kończą się zapisy na obligacje serii D, spółka zamierza przeprowadzić też niepubliczną emisję. – Wtedy potrzebny będzie czas na zagospodarowanie tych pieniędzy i poprawienie wyników, następnie chcemy pozyskiwać kapitał z akcji. Debiut na GPW mógłby nastąpić w przyszłym roku, o ile zrealizujemy plany finansowe – przewiduje prezes. Na parkiet weszłaby zapewne spółka zależna. – Myślimy o czeskim Molitanie, ewentualnie o jednej ze spółek z Rosji, choć nie można też wykluczyć debiutu samej Organiki – tłumaczy Kwieciński.

Jak radzą sobie spółki chemiczne już obecne na GPW?

Reklama
Słaby początek roku dla giełdowej chemii Na warszawskiej giełdzie notowanych jest obecnie kilka spółek chemicznych. W skład subindeksu WIG-Chemia wchodzi pięć z nich: Synthos (z udziałem ok. 39,4 proc.), Grupa Azoty (39,3 proc.), Ciech (16,4 proc.), Zakłady Chemiczne Police (4,4 proc.) oraz Mercatro (0,5 proc.).
Branży, jako całości, nie wiedzie się w tym roku na stołecznym parkiecie najlepiej. Przejawem tego jest spadek wartości indeksu WIG-Chemia od początku tego roku do końca lutego o prawie 4 proc. Tylko jedna ze spółek wchodzących w skład tego wskaźnika może się pochwalić wzrostami: to Ciech. Akcje grupy produkującej m.in. sodę podrożały w tym roku o 8,7 proc. Spadek wartości sektorowego indeksu to silnych przecen akcji innych spółek chemicznych. Stosunkowo najmniej spadł Synthos.
Producent sztucznego kauczuku stracił 2,2 proc. Jednak druga co do wielkości firma w indeksie chemicznym - Grupa Azoty - potaniała już o 8 proc. Mercator Medical, wytwórca gumowych rękawic spadł o prawie 8,7 proc., zaś Zakłady Chemiczne Police, które produkują m.in. nawozy wieloskładnikowe oraz biel tytanową, straciły ponad 20 proc.
Na minusach są w tym roku także inne firmy chemiczne (nie wchodzące w skład WIG-Chemia): akcje Fabryki Farb i Lakierów Śnieżka oraz PCC Exol potaniały w tym roku o ok. 0,8 proc., ale walory Zakładów Azotowych Puławy zostały przecenione o blisko 15 proc.

>>> Polska własnym biznesem stoi. Gospodarka ma już dołek za sobą. Czytaj więcej