UKE na końcu stycznia pobrał cenniki operatorów z ich stron internetowych, a następnie je ze sobą porównał. W przypadku ofert dla klientów indywidualnych UKE wziął pod uwagę tylko te telekomy, których udział w rynku pod względem łączy stacjonarnych przekraczał 0,3 proc. na koniec 2012 r.
Okazało się, że najtaniej dostęp do internetu kupimy w sieciach kablowych, a najdrożej tam, gdzie trzeba ponosić dodatkowe koszty związane z utrzymaniem łącza. UKE obliczył, że w najbardziej popularnej obecnie kategorii do 10 Mb/s wśród czterech operatorów proponujących łącze o tej prędkości najkorzystniejszą ofertę ma Vectra (39,99 zł), a najdroższą Orange przy umowie na 12 miesięcy. Klienci tego operatora zapłacą również najwięcej za internet 20 Mb/s. Cena takiego łącza to 113,60 zł. Najkorzystniejsze warunki ponownie oferuje Vectra, gdzie całkowity koszt usługi wynosi 44,99 zł.
W przypadku firm za internet do 10 Mb/s najwięcej trzeba zapłacić w Orange, a najmniej w Netii – odpowiednio 40,28 zł i w zależności od długości kontraktu od 120,28 zł do 136,49 zł. Przy większych prędkościach najdrożej mają klienci Vectry. Tam za łącze 160 Mb/s klient musi zapłacić prawie 145 zł.
Z kolei z ostatnich badań przeprowadzonych na zlecenie Komisji Europejskiej wynika, że ceny dostępu do sieci w jednym kraju UE mogą być nawet czterokrotnie wyższe niż w innym kraju członkowskim. W zależności od miejsca zamieszkania wynoszą od 10 do 46 euro miesięcznie, a mogą sięgać nawet 140 euro miesięcznie. Największe różnice w cenach występują w Polsce – od 20 do 140 euro, oraz Chorwacji – od 30 do 121 euro.
Reklama
>>> Czytaj też: Internet mobilny nieprędko zastąpi stacjonarny. Jest drogi