Przedsiębiorcy zadowoleni z przyjęcia przez Senat ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Według nich nowe rozwiązania pozwolą szybciej i skuteczniej ograniczać bezrobocie. Przedstawiciele Konfederacji Lewiatan podkreślają, że ustawa pozwoli bezrobotnym na skorzystanie z odradzającego się wzrostu gospodarczego.
Zwracają uwagę, że nowelizacja przepisów była niezbędna, gdyż system publicznych służb zatrudnienia działający w oparciu o dotychczasowe regulacje był nieskuteczny. Dokument trafi teraz na biurko prezydenta Bronisława Komorowskiego.
>>> Ponad połowa Polaków ocenia poziom stopy życiowej swoich rodzin jako przeciętny. Takiej odpowiedzi udzieliło 58 proc. badanych przez CBOS. 34 proc. Polaków czuje się zagrożonych biedą
Ustawa o promocji zatrudnienia przewiduje:
- specjalne programy dla osób młodych,
- specjalne programy dla osób powyżej 50 roku życia,
- premiowanie urzędników za osiągane efekty,
- profilowanie bezrobotnych,
- podzielenie klientów urzędów pracy na trzy grupy: aktywnych, wymagających wsparcia i zagrożonych wykluczeniem,
- nowe narzędzia: bony stażowe, granty na telepracę, pożyczki z Funduszu Pracy.
Osoby zarejestrowane w urzędach pracy będą podzielone na trzy grupy. W grupie pierwszej znajdą się bezrobotni aktywni, którzy nie potrzebują specjalistycznej pomocy a jedynie przedstawienia ofert pracy. W grupie drugiej wymagający wsparcia w postaci szkoleń czy staży. W grupie trzeciej natomiast znajdą się bezrobotni oddaleni od rynku pracy, zagrożeni wykluczeniem społecznym oraz uchylający się od legalnego zatrudnienia.
Ustawa przewiduje też nowe narzędzia wspierające tworzenie miejsc pracy i powrót do zatrudnienia osób bezrobotnych. Są to na przykład bony stażowe, granty na telepracę, świadczenia aktywizacyjne czy pożyczki z Funduszu Pracy na utworzenie stanowiska pracy lub rozpoczęcie działalności gospodarczej.
>>> Jaki jest największy mit dotyczący innowacyjności? – agencja Bloomberg zadała to pytanie kilkunastu słynnym innowatorom, którzy dzięki swojej pomysłowości założyli firmy warte miliardy dolarów.3 mitów o innowacjach, czyli jak naprawdę rodzą się wielkie pomysły