Wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński uważa, że dyskusja o wejściu do strefy euro jest potrzebna, jednak należy się z nią wstrzymać do wyborów parlamentarnych. Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego odniósł się w ten sposób do propozycji prezydenta Bronisława Komorowskiego złożonej we wczorajszym orędziu przed Zgromadzeniem Narodowym.
Janusz Piechociński przypominał w radiowej Trójce, że należy pamiętać, że do przyjęcia euro niezbędne jest zapewnienie odpowiedniej większości sejmowej. - Dzisiaj jest wymóg konstytucyjny i wydaje się, że w tym składzie parlamentu nie ma co zaczynać dyskusji o wejściu do euro, skoro wiemy, że prawie połowa głosów jest przeciwna temu wejściu.
>>> 36-40 lat – to najlepszy wiek do zarabiania dużych pieniędzy. Z raportu firmy Sedlak & Sedlak wynika, że właśnie osoby w tym wieku otrzymywały w zeszłym roku najwyższe wynagrodzenia. W jakim wieku zarobisz najwięcej pieniędzy?
Janusz Piechociński zaznaczył, że PSL jest pragmatyczne w kwestii walutowej i uważa, że Polska powinna wejść do strefy euro ze sprawną, konkurencyjną gospodarką, z nowymi technologiami, przemysłem nowej generacji i sprawnymi instytucjami. - Wtedy nie powtórzymy błędów na przykład Słowenii - zaznaczył wicepremier.
>>> Za średnią pensję możemy dziś kupić blisko 400 litrów benzyny więcej niż w 1989 roku. Gorsza sytuacja panuje na rynku mieszkaniowym: teraz stać nas na mniejsze mieszkania niż 25 lat temu. Oto infografika, która pokazuje, jak w ciągu ćwierćwiecza zmieniła się sytuacja finansowa Polaków. Jak zmieniła się sytuacja finansowa Polaków od 1989 roku? [INFOGRAFIKA]