PKP Cargo planuje konsolidację trzech spółek zależnych odpowiedzialnych za naprawę taboru - PKP Cargowag, PKP Cargolok i PKP Cargo Tabor Karsznice w jeden podmiot pod nazwą PKP Cargo Tabor, podała spółka. Nowa firma z prawie 3000 pracowników będzie jedną największych spółek taborowych w Europie, a konsolidacja umożliwi lepsze wykorzystanie potencjału spółek i doświadczonej kadry. To ułatwi pozyskiwanie zleceń z rynku i dywersyfikację źródeł przychodów.

W wyniku ich konsolidacji, polegającej na przejęciu przez PKP Cargowag spółki PKP Cargo Tabor Karsznice oraz nabyciu przez PKP Cargowag przedsiębiorstwa PKP Cargolok, w jednej firmie o zmienionej nazwie PKP Cargo Tabor skupiony zostanie szeroki zakres kompetencji naprawczych taboru kolejowego. Wprowadzenie nowoczesnych metod zarządzania i zwiększenie efektywności pozwoli nowej spółce w przyszłości poszukać możliwości zwiększania przychodów poprzez pozyskanie zleceń z rynku zewnętrznego - czytamy w komunikacie.

>>> Superpociąg PKP Intercity i budowana Pomorska Kolej Metropolitalną spowodują korek towarowych pociągów na liniach, na której „wiszą” trójmiejskie porty. Kolejny kłopot z Pendolino. Pociąg zablokuje porty w Gdańsku i Gdyni

Duży może więcej... naprawić

Reklama

- Połączenie spółek taborowych to realizacja zasady 'duży może więcej' - powiedział członek zarządu ds. operacyjnych PKP Cargo Wojciech Derda. - Chcemy, by nowy podmiot w relatywnie szybkim czasie wszedł na zewnętrzny rynek usług taborowych, poza Grupę PKP Cargo, uzyskując dodatkowe przychody oraz optymalnie wykorzystując posiadane zasoby ludzkie i produkcyjne. Jego siłą będzie wysoka specjalizacja i doświadczone kadry, a także nowoczesne metody zarządzania produkcją i kosztami, takie jak Activity-Based Costing i Lean Management. Obie pozwalają na rozpoznanie i zniwelowanie słabych elementów w procesie naprawy taboru. Dzięki temu PKP Cargo Tabor stanie się w niedalekiej przyszłości silnym graczem, nie tylko na polskim rynku - dodał Wojciech Derda, cytowany w komunikacie.

PKP Cargo podkreśla, że jest jednym z niewielu przewoźników kolejowych posiadających własne zakłady napraw taboru. Oznacza to m.in. dostępność taboru i możliwość reagowania na zmiany na rynku przewozów.

- Obecnie spółki niemal w stu procentach obsługują zlecenia napraw taboru PKP Cargo - powiedział prezes PKP Cargowag Artur Jeziorowski. - Przystosowujemy spółkę do działania w realiach rynkowych, czyli konkurowania o zlecenia klientów spoza Grupy. Mam na myśli przede wszystkim naprawy i obsługę taboru kolejowego, ale nie boimy się także wejścia w inne segmenty działalności - dodał prezes. Spóła chce oferować też np. usługi spawalnicze dla innych branż lub prace inżynieryjne na taborze, by wykorzystać okresy mniejszego zapotrzebowania na naprawę taboru.

>>> Od 2009 r. przybywa osób, pracujących na tzw. umowach śmieciowych. Problem stał się na tyle istotny, że media, związki zawodowe, a nawet pracodawcy zaczęli domagać się od rządu działań zmierzających do zmniejszenia tego zjawiska.Jak walczyć z umowami śmieciowymi?

PKP Cargowag specjalizuje się w naprawach okresowych, bieżących i awaryjnych wszystkich typów wagonów towarowych, oprócz napraw okresowych zbiorników wagonów cystern. PKP Cargolok kompleksowo serwisuje i remontuje lokomotywy elektryczne i spalinowe. Spółka PKP Cargo Tabor Karsznice dysponuje dużym potencjałem serwisowym, świadcząc usługi w zakresie m.in. napraw maszyn elektrycznych, zestawów kołowych, napraw rewizyjnych lokomotyw elektrycznych.

PKP Cargo zadebiutowało w październiku 2013 r. na warszawskiej giełdzie. Spółka działa w segmentach: przewozów towarów, intermodalnych, spedycji, oraz napraw taboru, posiada własne zaplecze modernizacyjne i własne terminale przeładunkowe. Spółka jest przewoźnikiem nr 1 w Polsce (60 proc. udziału w rynku) oraz drugim przewoźnikiem w Unii Europejskiej.