To wzrost o 1 pkt proc. w porównaniu z 2013 r. Jednak jeszcze w 2010 r. właściwych ludzi nie mogła znaleźć połowa pracodawców – wynika z corocznego badania ManpowerGroup.

Najbardziej poszukiwanym pracownikiem w Polsce, Europie i na świecie jest wykwalifikowany pracownik fizyczny. Na drugim miejscu plasuje się inżynier. W Polsce trzecią pozycję zajmują operatorzy produkcji, następnie menedżerowie sprzedaży, kierownicy, pracownicy działów IT, przedstawiciele handlowi, technicy, niewykwalifikowani pracownicy fizyczni i menedżerowie projektów.

>>> Wyższe pensje i niższe bezrobocie. Czy właśnie rodzi się rynek pracownika? Czytaj tutaj.

„Raport pokazuje przede wszystkim deficyt pracowników o kwalifikacjach technicznych. Ponadto, wyraźnie rośnie zapotrzebowanie na menedżerów ds. sprzedaży i przedstawicieli handlowych, co jest dowodem na to że rynek staje się coraz bardziej konkurencyjny i o jego przewadze decydują już nie tylko produkty, ale i potencjał sprzedażowy firm” – mówi Iwona Janas, dyrektor generalny ManpowerGroup w Polsce. Jako główną przyczynę niedoboru talentów wskazuje brak umiejętności technicznych, brak kandydatów i brak doświadczenia wśród pracowników.

Reklama

Polecamy: Dyplom coraz mniej warty, czyli jak rynek pozbawia młodych ludzi złudzeń

Podobnie w Europie, brak umiejętności technicznych to główna przyczyna deficytu talentów. Przy czym na trzecim miejscu wśród najbardziej poszukiwanych pracowników ma naszym kontynencie są przedstawiciele handlowi, a na kolejnych pozycjach: technicy, członkowie zarządu czyli kadra najwyższego szczebla, kierownicy, pracownicy księgowości i finansów, hotelarze i restauratorzy, sekretarki i asystentki, a dopiero na ostatnim miejscu - niewykwalifikowani pracownicy fizyczni.