Miedwiediew na spotkaniu z uczestnikami forum młodzieżowego „Maszuk-2014” podkreślił, że „próby siłowego nacisku” na Rosję nigdy się nie udawały. „I tak - jego zdaniem - będzie również obecnie”.

Szef rosyjskiego rządu zaznaczył, że ważne jest, aby w warunkach nacisków na jego kraj i sankcji, które nałożyła sama Moskwa na kraje zachodnie, Rosja przeszła na własne produkty, aby zrezygnowała z importu tych produktów rolnych, które może sama produkować.

Zwrócił uwagę, że teraz ważne jest, by w Rosji rozwijać sadownictwo. W związku z tym premier Miedwiediew zaproponował zebranym zastanowić się, dlaczego Rosja kupowała dotychczas jabłka w Polsce, chociaż może u siebie hodować jabłonie. Premier zaproponował młodym, aby szukali pieniędzy na rozwój sadownictwa.

>>> Czytaj też: Białoruś i Kazachstan na przekór Rosji. Nie poprą embarga

Reklama