Prezes JSW Jarosław Zagórowski zapowiada złożenie rezygnacji. Taki krok uzależnia jednak od trzech warunków: zapisy protokołu rozbieżności muszą się stać porozumieniem. Ma zostać doprecyzowany punkt dotyczący szóstego dnia pracy w spółce. Załogi należących do spółki kopalń muszą w poniedziałek wrócić do pracy.

Po południu ze związkowcami spotka się prezydent Bronisław Komorowski.

Strony ustaliły, że razem poszukają sposobu, by zwiększyć wydajność wydobycia. W kopalniach pozostaje 6-dniowy tydzień pracy, przy 5-dniowym górników. Czternastka za ubiegły rok ma być wypłacona w dwóch ratach, druga wpłynie na konta górników w październiku. W ocenie Longina Komołowskiego, projekt porozumienia powinien dać około 280 milionów złotych oszczędności. Strony uznały, że potrzebne jest zwiększenie wydobycia, aby wyrównać obniżki cen węgla. Warunki porozumienia ma zatwierdzić Rada Nadzorcza spółki, najprawdopodobniej we wtorek.

Na razie nie wiadomo czy ten projekt oznacza zakończenie strajku. Na Śląsk przyjedzie dziś prezydent Bronisław Komorowski, który po godzinie 17:00 spotka się z lokalnymi samorządowcami i przedstawicielami związków zawodowych - między innymi liderem "Solidarności" Piotrem Dudą i szefem OPZZ Janem Guzem.

Reklama

Z parafowania projektu porozumienia cieszy się Ministerstwo Skarbu Państwa. - To porozumienie dobre dla spółki i dla jej pracowników - czytamy w oświadczeniu pełnomocnik rządu ds. górnictwa Wojciecha Kowalczyka.

Wiceminister apeluje, by związkowcy wycofali się "z postulatu, który blokuje przyjęcie dobrego dla wszystkich stron porozumienia".

Dobrze się stało, że związki zawodowe zrozumiały powagę sytuacji i ustąpiły w wielu kwestiach - napisał w oświadczeniu Wojciech Kowalczyk. Jak dodał, szczególnie ważna jest zgoda związkowców na między innymi uzależnienie 55 procent "czternastki" od zysków spółki i likwidację "czternastek" dla pracowników administracji. Resort skarbu docenia też konsensus w sprawie docelowego wdrożenia 6-dniowego tygodnia pracy i odpracowania kosztów strajku w soboty na zasadach dnia powszedniego.

MSP murem z prezesem JSW

Ministerstwo Skarbu Państwa murem za prezesem Jastrzębskiej Spółki Węglowej. To reakcja resortu na deklarację Jarosława Zagórowskiego, który nie wykluczył swojej rezygnacji. Rzeczniczka resortu pytana, czy ewentualna rezygnacja zostanie przyjęta, odpowiedziała, że resort "stoi za prezesem".

Agnieszka Jabłońska - Twaróg wyraziła zadowolenie z postępu w rozmowach. Zapewniła też, że resort nadal ufa prezesowi JSW. Zaznaczyła, że górnicy muszą wrócić do pracy. Podkreśliła, iż dobrze się stało, że związki zawodowe wyczuły powagę sytuacji i ustąpiły w wielu kwestiach. Szczególnie ważna jest kwestia uzależnienia 50 proc. 14 pensji od zysków spółki, zgoda na wdrożenie dłuższego tygodnia pracy oraz odpracowanie strajku w soboty.

>>> Polecamy: Puste SkładyWęgla.pl. Upadł największy polski dystrybutor węgla