W czasie konferencji prasowej premier Miro Cerar uspokajał, że nie chodzi o wprowadzanie stanu wyjątkowego, ale jedynie o zapewnienie poprawnej kontroli granicy z Chorwacją. W jego ocenie bardzo ważne jest wzmocnienie policji oddziałami wojskowymi, które będą zabezpieczać wsparcie logistyczne wraz z transportem oraz nadzór nad terenami przygranicznymi. Odpowiednią ustawę pozwalającą na takie działania parlament ma przyjąć do końca dnia.

Po zamknięciu przez Węgry granicy z Chorwacją, to właśnie Słowenia stała się głównym krajem tranzytowym dla tysięcy imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Do wczoraj Słowenia starała się rejestrować wszystkich przybywających na jej terytorium uchodźców, jednak wobec rosnącego naporu ostatecznie zdecydowała się na otwarcie granic.

>>> Czytaj też: Plan "C" legł w gruzach, czas na rozwiązanie ostateczne. Chorwacja postawi mur na granicy z Serbią?

Czechy wyślą na Węgry policjantów

Reklama

Tymczasem czeski rząd zdecydował o wysłaniu kolejnego kontyngentu mundurowych, którzy mają pomagać Węgrom w ochronie zewnętrznych granic strefy Schengen. Na misję wyjadą do końca października.

Na Węgry zostanie wysłana grupa pięćdziesięciu policjantów, których zadaniem będzie pomoc w pilnowaniu węgierskiej granicy z Serbią i Chorwacją, zamkniętej w związku z kryzysem imigracyjnym. Decyzję podjął rząd na wniosek resortu spraw wewnętrznych. Jest to reakcja na wcześniejszą prośbę o wsparcie węgierskiej strony.

Od tygodnia na Węgrzech pomagają już czescy żołnierze. Stacjonują oni w mieście Kapsovar. Są to przede wszystkim kierowcy i osoby obsługujące dostarczone Węgrom urządzenia. Od początku skupiali się głównie na pomocy węgierskim kolegom przy budowie płotu granicznego.

W działaniach na Węgrzech uczestniczy również polska Straż Graniczna. W ramach dwóch wspólnych operacji lądowych, funkcjonariusze straży działają łącznie w pięciu misjach na granicy węgiersko-ukraińskiej i węgiersko-serbskiej. Ponadto polska Straż Graniczna udziela wsparcia w postaci śmigłowca wraz z załogą.