Kluczowy wskaźnik FTSEurofirst 300 Index najważniejszych firm w Europie spadł o 0,7 proc. do poziomu 921,55pkt, gdy najgorszy wynik, jaki osiągnął we wtorek sięgał nawet minus 1,1 proc. Zdołowały go m.in. rezultaty koncernu Volkswagena, którego akcje straciły dziś z racji kiepskiej sprzedaży aut aż 11 proc.

Taniały też akcje firm surowcowych, gdyż na rynku spadały ceny surowców: ropy i wielu metali. W efekcie akcje BP obniżył sie o 2,7 proc., Royal Dutch Shell o 0,7 proc., zaś spółka Antofagasta straciła nawet 5 proc., a koncern BHP Billiton tylko 1,3 proc.

Na szczęście rosły akcje banków, głównie francuskich po tym, jak rząd zapowiedział wpompowanie do końca br. w 6 największych banków kraju aż 10,5 mld euro. Akcje BNP Paribas wzrosły o 6,9 proc., a Credit Agricole zyskały 12 proc. Brytyjskich za to spadły i to znacznie: Royal Bank of Scotland o 6,2 proc., a Standard Chartered nawet o 8,2 porc.

Dlatego wskaźnik giełdy paryskiej CAC 40 wzrósł o 26,89 pkt do poziomu 3475,40 pkt czyli o 0,78 proc. Niemniej brytyjski FTSE spadł o 52,94 pkt do poziomu 4229,73 pkt i wylądował na minus 1,24 proc. Także niemiecki DAX skurczył się o 50,60 pkt do 4784,51 pkt i opadł o 1,05 proc.

Reklama

Żuk, Reuters