Szybki rozwój klasy średniej w Chinach to w dużej mierze mit. Chociaż populacja tego kraju w wieku produkcyjnym liczy aż 770,4 mln, jedynie niecałe 2 proc. pracujących zarabia wystarczająco, by płacić podatek dochodowy.
ikona lupy />
Konsumpcja w Chinach / Bloomberg

Jak naprawdę żyją chińscy konsumenci? Większość Chińczyków nadal zarabia i konsumuje znacznie mniej niż Amerykanie.

Średnia roczna płaca w Państwie Środka wynosiła w 2014 roku 8655 dol. Jednak według szacunków Goldman Sachsa 387 mln wiejskich robotników, czyli połowa pracującej populacji, zarabia tylko około 2 tys. dol. rocznie.

Przeciętny Chińczyk wydaje dziennie 7 dol. Około połowa wszystkich wydawanych przez niego środków jest przeznaczana na żywność i odzież. Jedynie 9,2 proc. dochodów Chińczyków jest przeznaczana na rekreację (typu podróże, sporty i gry wideo). Przeciętny Amerykanin wydaje każdego dnia 97 dol., z czego aż 17,3 proc. przeznacza na rozrywkę. Już chociażby te liczby pokazują, jak ogromna przepaść pod względem konsumpcji dzieli oba te kraje.

Reklama

Chińskie rodziny przechodzą na przestrzeni ostatnich dekad wyraźną metamorfozę. W przeciętnym domu azjatyckiego giganta mieszkało w 2014 roku średnio poniżej 3 osób. Jeszcze w latach 50. XX wieku liczba ta wynosiła 5. Chiny zmagają się ponadto z największą na świecie nierównowagą w rozkładzie płci: na każde 100 kobiet rodzi się w tym kraju aż 116 mężczyzn. Na świecie stosunek ten wynosi 100 do 107.

To pochodna prowadzonej w latach 1979-2015 polityki jednego dziecka. Doprowadziła ona do tego, że rodziny dążyły za wszelką cenę, by jedynym dzieckiem był chłopiec, który zatroszczy się w przyszłości o utrzymanie gospodarstwa domowego. Chiny mają w tej chwili 33 mln więcej kobiet niż mężczyzn, co uniemożliwia wielu z nich założenie rodzin.

Jedynie 4 proc. chińskiej populacji ma paszport. Posiadaniem takiego dokumentu legitymuje się natomiast 35 proc. Amerykanów. Jednak owo 4 proc. Chińczyków wydaje za granicą prawie 200 mld dol. rocznie, czyli więcej, niż jakakolwiek inna nacja – wynika z danych Goldman Sachsa. Liczba obywateli Państwa Środka posiadających paszport wzrośnie w ciągu dekady do 12 proc.

Chińscy konsumenci kochają muzykę. Statystyczny Chińczyk wydaje średnio na aktywności związane z tą dziedziną kultury 86 dol. rocznie (Amerykanin wydaje analogicznie 152 dol.). 66 proc. chińskich konsumentów korzysta z serwisów streamingowych. Dla porównania, muzyki w sieci słucha każdego tygodnia 75 proc. mieszkańców USA.

W azjatyckim państwie rośnie też szybko popularność zakupów online. Już 16 proc. wszystkich transakcji jest dokonywanych tam za pośrednictwem sieci. W 2013 roku Chiny odpowiadały aż za 35 proc. wszystkich globalnych zakupów w Internecie.

Chińczycy wydają też coraz więcej na służbę zdrowia. Pomiędzy 2004 a 2011 rokiem wydatki obywateli tego kraju związane z tym sektorem więcej niż się podwoiły. W 2011 roku statystyczny mieszkaniec tego kraju wydał rocznie na poprawę zdrowia 102,25 dol.

>>> Czytaj też: Kim Dzong Un odpala rakiety i zrywa współpracę gospodarczą z Południem