Łącznie w ciągu trzech ostatnich miesięcy bieżącego roku rząd USA zamierza zaciągnąć nowe kredyty w rekordowej wysokości 550 mld dolarów. Przedstawiciele władz prognozują, iż w pierwszym kwartale 2009 roku trzeba będzie pożyczyć dalsze 368 mld dolarów, co oznacza istotne zwiększenie długu publicznego w czasie wprowadzania się nowego prezydenta Baracka Obamy do Białego Domu.

Uchwalony w październiku przez Kongres z inicjatywy prezydenta George'a Busha plan ratunkowy przewiduje przekazanie 700 mld dolarów bankom, zmagającym się ze skutkami zapaści rynku kredytów hipotecznych. Za pieniądze te państwo otrzyma udziały w bankach i firmach ubezpieczeniowych, których wartość powinna rosnąć w miarę poprawy koniunktury.

Skarb państwa potrzebuje jeszcze dodatkowych środków na koszty funkcjonowania systemu gwarancji wkładów bankowych oraz na pomoc kredytową banku centralnego Federal Reserve (Fed) dla banków prywatnych.

Żuk
Reklama