Z innej dziedziny finansów notowany na parkiecie potężny fundusz hedgingowy firmy Man Group stracił aż 35,8 proc. po tym, jak podał, że jego zysk przed opodatkowaniem spadł aż o 24 proc., do poziomu 622 mln dolarów w okresie 6 miesięcy kończącym się we wrześniu. Do niedawna fundusze hedgingowe były najbardziej dochodowe na świecie.
Traciły także spółki ubezpieczeniowe, np potężna firma francuska AXA. Ten największy w Europie ubezpieczyciel pod względem kapitalizacji rynkowej stracił 6,7 proc., gdy podał, ze sprzedaż polis po 9 miesiącach była mniejsza niż zakładano
Jakby tego było mało, traciły także koncerny energetyczne, głównie naftowe, bo cena baryłki ropy znów obniżyła się o 2,9 proc., do 58 dolarów, z racji większego niż spodziewano się zasięgu recesji w USA. Akcje wielkiego dostawcy gazu spółki BG Group i koncernów naftowych BP, Royal Dutch Shell oraz Total straciły w granicach 1,4-3,2 proc.
Jednak znalazły się firmy, które zyskały. Koncern browarniczy InBex podskoczył o 0,9 proc., gdy poinformował, że szykuje się do przejęcia za 52 mld dolarów grupy spożywczej Anheuser-Busch, a jego zyski mimo nadciągającego kryzysu wciąż rosną.
Ponadto inwestorzy zwrócili się, jak nakazuje tradycja w ciężkich czasach, w stronę sektora farmaceutycznego. Dzięki temu odrobił on część strat ze środy. Akcje koncernów Roche i Novartis zyskały po 1,5 proc.
Niemniej kluczowe indeksy w Europie skończyły dzień handlu na wielkich spadkach. Średni FTSEurofirst 300 indeks stracił ponad 5,4 proc. i spadł do poziomu 902 pkt. Brytyjski FTSE 100 zmalał o 5,63 proc., niemiecki DAX 30 nawet o 6,98 proc., a francuski CAC 40 o 6,49 proc.
