Jak podaje Carsmile, w ostatnich trzech latach najniższy udział samochodów z automatyczną skrzynią w swoich zamówieniach firma odnotowała w II kwartale 2022 r. – wyniósł on wtedy 46 proc. Jak tłumaczy firma, sytuacja ta była jednak spowodowana problemami z produkcją aut: nabywca, który chciał odebrać samochód w miarę szybko był niejako „skazany” na przekładnię manualną.

Spadek zainteresowania tym typem skrzyni biegów potwierdziły dane sprzedażowe za IV kwartał 2023 r., w którym już 70 proc. kierowców zdecydowało się na samochód ze skrzynią automatyczną.

Komfort w mieście

Reklama

O przyczyny takiej zmiany upodobań zakupowych kierowców pytamy Janusza Kobusa, prezesa Polskiej Izby Motoryzacji. Jego zdaniem coraz więcej pojazdów wyposażonych w automatyczne skrzynie biegów to efekt rosnącej popularności samochodów elektrycznych i hybrydowych.

Kierowcy, którzy przesiądą się do auta z automatyczną skrzynią biegów, zazwyczaj nie chcą już wracać do tradycyjnej, manualnej formy prowadzenia pojazdu. To zjawisko wynika z nieporównywalnego komfortu podróżowania, zwłaszcza w warunkach miejskich, w których większość z nas spędza znaczną część czasu w samochodzie” - tłumaczy.

Zwraca on ponadto uwagę, że w ostatnich latach obserwujemy znaczący postęp technologiczny, który dotyczy również skrzyń biegów. Część nabywców może więc decydować się na mniej zawodną przekładnię automatyczną.

Trudne warunki pracy sprzęgła w manualnych skrzyniach biegów często prowadzą do konieczności jego wymiany po przejechaniu już ponad 100 tys. km. W przypadku samochodów z automatycznymi skrzyniami biegów, sprzęgło jest integralną częścią układu, co eliminuje ryzyko tego rodzaju problemów” – mówi Kobus.

Manuale tylko z przymusu?

Tzw. manuale na ogół są tańsze, co wynika m.in. z mniejszego zaawansowania technologicznego danej marki czy modelu. Część przyszłych kierowców wybiera więc tak wyposażony pojazd nijako z musu, bo na samochód w automacie ich po prostu nie stać. Jak jednak przekonuje Kobus, kwestie finansowe – dotyczące i samego kosztu pojazdu, i jego późniejszego utrzymania i napraw – nie są jedynym powodem, dla którego część nabywców woli „manuale”.

„Dla niektórych kierowców ręczne przełączanie biegów może być uznawane za bardziej intuicyjne i satysfakcjonujące. Dla innych kierowców korzystanie z manualnej skrzyni biegów stanowi wyraz potwierdzenia ich umiejętności za kierownicą. Manualna skrzynia pozawala także na lepszą kontrolę nad pojazdem” – mówi nam Kobus.

I dodaje, że kolejnym powodem świadomego wyboru skrzyni manualnej jest większa przyjemność z prowadzenia takiego pojazdu, zwłaszcza podczas dynamicznej jazdy.

Automat - czy i o ile droższy?

Pojazdy z automatyczną skrzynią biegów są zazwyczaj droższe niż te z manualną.

Różnice cenowe zależą od marki i wahają się średnio w zakresie 5-10 tys. zł. Natomiast często jeż też tak, że szczególnie SUV-y i modele luksusowe są w sprzedaży jednie z automatyczną skrzynią biegów. A to wpływa na średnią cenę zakupu samochodu” – tłumaczy prezes Polskiej Izby Motoryzacji.

Dodaje, że kwestia dostępności skrzyń biegów (manualnych lub automatycznych) w poszczególnych modelach samochodów zależy od strategii danego producenta oraz popytu na rynku. Jak zauważa, w ostatnich latach obserwuje się jednak tendencję do zwiększania dostępności automatycznych skrzyń biegów ze względu na rosnące zainteresowanie kierowców tymi rozwiązaniami.

Zdaniem Sylwestera Łagowskiego, szefa działu zamówień Carsmile, dopłata za „automat” nie stanowi już problemu, nawet w sytuacji, gdy automatyczna skrzynia idzie w parze z ogólnie wyższym, czyli droższym wyposażeniem auta.

Manuale sprzedają się jeszcze tylko w najtańszych autach lub samochodach dostawczych – mówi.

Podsumowując wątek cenowy, warto odnotować, że mimo wszystko ceny aut w 2023 r. zbytnio nie wzrosły. Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, samochody osobowe w ciągu zeszłego roku zdrożały o 3,5 proc., podczas gdy ogólny wzrost cen w gospodarce wyniósł 11,4 proc.

Inne trendy na rynku

Prezesa PIM pytamy również jakie inne trendy w ostatnim czasie pojawiły się na krajowym rynku motoryzacyjnym. Kobus w pierwszej kolejności wskazuje na wspomnianą już rosnącą popularność samochodów elektrycznych i hybrydowych, co jest efektem przede wszystkim rosnących kosztów paliwa.

„Drugi widoczny trend to rosnący popyt na SUV-y. Kierowcy coraz częściej wybierają te samochody z powodu wyższej pozycji siedzącej, większej przestrzeni, komfortu jazdy i poczucia bezpieczeństwa” – wymienia ekspert.

Kolejny to nowoczesna technologia, w tymzaawansowane systemy bezpieczeństwa, takie jak systemy automatycznego hamowania, systemy asystentów pasa ruchu czy systemy monitorowania martwego pola. Klienci są też coraz bardziej zainteresowani takimi rozwiązaniami jak systemy multimedialne, bezprzewodowe połączenia, integracja z telefonem komórkowym i funkcje autonomiczne” – dodaje Kobus.

Interesujące zmiany na rynku dotyczą też kwestii prawnych, a ściślej mówiąc - formy własności pojazdu. Coraz więcej osób decyduje się bowiem na wynajem długoterminowy zamiast tradycyjnego zakupu samochodu.

„To rozwiązanie daje elastyczność, a klienci mogą korzystać z nowych modeli bez konieczności długoterminowego zobowiązania” – tłumaczy Kobus.

Jakie marki i modele najchętniej kupujemy?

W całym 2023 r. w Polsce sprzedano 475 032 samochody osobowe. Oznacza to wzrost o 13,2 proc. (55 283 sztuk) w porównaniu z zeszłym rokiem. Za większość zakupów odpowiadały firmy (72,5 proc.), pozostałe 27,5 proc. przypadło na właścicieli indywidualnych.

Najpopularniejsze marki w zeszłym roku to toyota (91 195 szt.), skoda (51 478 szt.), kia (36 081 szt.), volkswagen (33 924 szt.) oraz hyundai (26 931 szt.).

Jeśli chodzi o najchętniej kupowane modele to listę otwierają: Toyota Corolla (26 850 szt.), Skoda Octavia (15 800 szt.), Toyota Yaris (13 459 szt.), Toyota Yaris Cross (13 402 szt.) i Kia Sportage (12 453 szt.)