"Ze zgromadzonego materiału wynika, że w wyniku koncentracji mogłoby dojść do istotnego ograniczenia konkurencji na lokalnych rynkach sprzedaży napojów alkoholowych o zawartości alkoholu powyżej 18 proc. przez hurtownie wyspecjalizowane, obejmujących obszar o promieniu do 50 km od przejmowanych hurtowni w Pabianicach i Radomiu. Analiza stanu konkurencji po dokonaniu koncentracji wskazuje, że łączny udział uczestników koncentracji w tych rynkach znacznie przekroczyłby poziom 40 proc., z którym prawo antymonopolowe wiąże domniemanie posiadania pozycji dominującej" - podał we wtorkowym komunikacie UOKiK.

Urząd dodał, że brak jest konkurentów dysponujących porównywalną pozycją rynkową.

W sprawach, w których istnieje prawdopodobieństwo istotnego ograniczenia konkurencji, prezes UOKiK przedstawia przedsiębiorcom uczestniczącym w koncentracji zastrzeżenia wobec planowanej transakcji. Zastrzeżenia zawierają uzasadnienie i nie przesądzają o końcowym rozstrzygnięciu postępowania. Zgodnie z przepisami, przedsiębiorcy mają 14 dni na odniesienie się do zastrzeżeń. Ten termin może zostać wydłużony na ich wniosek o kolejne dwa tygodnie.

Eurocash zajmuje się hurtową i detaliczną sprzedażą produktów FMCG, w tym również w wyspecjalizowanych hurtowniach napojów alkoholowych, a PDA prowadzi hurtownie napojów, głównie alkoholowych. Działalność obu spółek pokrywa się w zakresie hurtowego handlu alkoholem w hurtowniach wyspecjalizowanych. Koncentracja ma doprowadzić do przejęcia przez Eurocash siedmiu hurtowni PDA: w Chrzanowie, Końskich, Krakowie, Pabianicach, Radomiu, Sędziszowie i Ruścu.

Reklama

Na początku października Eurocash informował, że termin przyjęcia umowy przyrzeczonej w sprawie zakupu Polskiej Dystrybucji Alkoholi przez Eurocash przedłużono do końca stycznia 2017 r.

Polska Dystrybucja Alkoholi zajmuje się dystrybucją alkoholi poprzez punkty rozmieszczone w województwach: łódzkim, małopolskim, mazowieckim i świętokrzyskim. W 2014 r. przychody spółki wyniosły ok. 268 mln zł.