Jak dodał, źródłami tych synergii były optymalizacje na łańcuchach dostaw, logistyce czy zakupach ropy.

Przekonywał, że żadna z polskich firm nie byłaby w stanie realizować inwestycji w tej skali, w której realizuje je Orlen po serii fuzji i przejęć. Gdyby nie pieniądze Orlenu nie byłoby środków na zamrożenie cen energii przez rząd - dodał.

Według Obajtka, tylko dzięki połączeniom koncern zdobył 20 mld zł finansowania projektowego na morską energetykę wiatrową. Jak dodał, w połowie ubiegłej dekady petrochemia w Polsce była „szczątkowa”. Natomiast dziś inwestycje tylko w rafinerii Orlenu w Płocku są na poziomie 45 mld zł. Jak przekonywał, żadna z połączonych firm samodzielnie nie byłaby w stanie przeprowadzić inwestycji na taką skalę.