"Materializacja wyroku oznacza konieczność tworzenia przez banki dodatkowych rezerw" - powiedział Białek podczas konferencji prasowej.

"Koszt takiego rozstrzygnięcia był szacowany przez KNF na ok 100 mld zł. Przekłada on się no konieczność tworzenia rezerw na ryzyko prawne związane tymi kredytami. Koszt ten nie spowoduje zachwiania stabilności sektora bankowego, natomiast - tak, jak zapowiadaliśmy - jest ogromnym ciosem w możliwości finansowania przez banki gospodarki [...]. Poziom 'obrezerwowania', jak podawał NBP, szacuje się obecnie na kwotę 40-50 mld zł" - dodał.

15 czerwca przed TSUE zapadł wyrok, który uznaje, że prawo Unii Europejskiej nie pozwala bankom na uzyskanie tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu, ale już nie stoi na przeszkodzie, aby konsumenci uzyskali od banków wynagrodzenie za to, że bank korzystał z wpłaconych przez nich pieniędzy.