"Identyfikujemy możliwość ok. 460 MW, które może powstać na terenie Bełchatowa, jeśli chodzi o PV. Jest bardzo dużo terenów, które możemy do tego wykorzystać" - powiedział Wasiłek w rozmowie z Radiem Łódź.

Dodał, że grupa ma doświadczenie związane z instalacją termicznego przetwarzania odpadów w Rzeszowie i myśli o tym, by taka instalacja również powstała w Bełchatowie, co dałoby kolejne kilkadziesiąt MW energii elektrycznej oraz kilkadziesiąt MW energii cieplnej.

"Myślimy o tym, że kolejne ok. 30-50 MW może powstać z nowych wiatraków na lądzie, które również w rejonie Bełchatowa i Góry Kamieńsk można zbudować" - dodał wiceprezes.

Jego zdaniem, te inwestycje wymagać będą nakładów rzędu "kilku miliardów złotych".

"Zgłosiliśmy region Bełchatowa do Unii Europejskiej jako region, który będzie musiał być wspomagany finansowo w przypadku transformacji energetycznej, i liczymy, że taka decyzja w Unii zapadnie" - powiedział także Wasiłek.

W czerwcu prezes PGE Wojciech Dąbrowski mówił, że grupa dostrzega potencjał mocy zainstalowanej farm wiatrowych na terenach kompleksu Bełchatów na 100 MW przy wymaganych nakładach inwestycyjnych w wysokości ok. 140 mln euro, a potencjał fotowoltaiki w tym miejscu - na maksymalnie 100 MW przy ok. 70 mln euro nakładów inwestycyjnych.

W październiku PGE ogłosiła nową strategię, która zakłada osiągnięcie neutralności klimatycznej w 2050 r. oraz nakłady inwestycyjne w źródła nisko- i zeroemisyjne na poziomie 75 mld zł w latach 2021-2030.

Grupa PGE wytwarza 41% produkcji netto energii elektrycznej w Polsce, a jej udział w rynku ciepła wynosi 18%. Grupa szacuje swój udział w rynku energii ze źródeł odnawialnych na 10%. Na obszarze dystrybucyjnym wielkości ok. 123 tys. km2 PGE obsługuje 5,5 mln klientów. Jej udział rynkowy pod względem wolumenu dystrybuowanej energii elektrycznej wynosi 25% a sprzedaży do odbiorców końcowych - 33%. Spółka jest notowana na GPW od 2009 r.

(ISBnews)