Takie gospodarstwa charakteryzują się wysokimi kosztami energii i niskimi dochodami, a użytkowany dom jest zwykle słabo ocieplony. Ze względu na wysokie rachunki za energię często mają problemy z ich opłacaniem.

Instytut zauważa, że takie gospodarstwa dominują we wschodniej części Holandii. „Problem nie dotyczy aglomeracji Ranstad, czyli obszaru metropolitalnego Amsterdam, Haga, Rotterdam i Utrecht” – czytamy w raporcie.

Główny ekspert TNO Peter Mulder twierdzi, że rosnące rachunki za energię mogą w przyszłości stanowić problem dla wielu Holendrów. „Chociaż duża część holenderskiej populacji nie ma obecnie trudności z płaceniem rachunków za energię, wielu najemców może mieć kłopoty, jeśli na przykład wzrośnie cena gazu” – twierdzi ekspert.